Nowa droga do tarnobrzeskiej strefy ekonomicznej w podstrefie Nowa Dęba

Na drogę czekały nie tylko firmy już działające, ale także przedsiębiorcy, którzy pojawili się na rynku niedawno, jak Media Ekspert czy niedługo rozpoczynające produkcję Wytwórnia Mas Bitumicznych i Zakład Ceramiki Budowlanej. Z drogi w niedługim czasie będzie korzystała firma Pilkington Automotive, producent szyb samochodowych, który właśnie w Chmielowie buduje swój drugi zakład, po Sandomierzu. Na drogę czekali także mieszkańcy Chmielowa. - Dzięki tej drodze odciążony zostanie ruch na naszych pozostałych, które dziś w wielu miejscach są przeciążane przez ciężki sprzęt - przyznał Jan Kotulski, sołtys Chmielowa. - Dla inwestora łącznik komunikacyjny ma ogromne znaczenie, bo ułatwia transport. Dla nas mieszkańców znaczenie mają miejsca pracy, które ci inwestorzy mogą zagwarantować.

PO ROKU NOWY ASFALT

W ramach przebudowy drogi Strefowej, która trwała rok, dodatkowo przebudowano krajową "dziewiątkę" na długości 400 metrów, tory kolejowe Chmielów-Włoszczowice na długości 200 metrów wraz budową przejazdu kolejowego. Wykonano także oświetlenie całej drogi wraz z rozjazdami. Na pytanie, czym dla gminy Nowa Dęba, jest droga Strefowa, Wiesław Ordon, burmistrz odpowiada rzeczowo. - Otwiera jeszcze lepiej niż do tej pory specjalną strefę ekonomiczną w Machowie, a konkretnie w Chmielowie - przyznał burmistrz. - O tej drodze myśleliśmy już od kilku lat.

Przygotowaliśmy koncepcję, dokumentację techniczną i złożyliśmy wniosek o przyznanie unijnej dotacji.
Burmistrz dodał, że na budowie drogi zyskali przede wszystkim inwestorzy, którzy otrzymali okno na świat. - Do tej pory inwestorzy jadąc do drogi krajowej numer dziewięć, jechali przez Wisłostradę, ślimaka, a wiemy, jaki tam jest ogromny ruch - dodał Wiesław Ordon. - Teraz jest proste otwarcie do drogi krajowej. Drogi, którą przyciągniemy do naszej strefy kolejnych inwestorów.

W SAMĄ PORĘ

Wśród osób, które zaproszono na symboliczne przecięcie wstęgi był Paweł Stawowy, dyrektor tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu. Podkreślając znaczenie inwestycji dla strefy, dyrektor posłużył się cyframi. - W samej strefie działa 16 inwestorów - wyliczał. - Poza strefą mamy kilkunastu przedsiębiorców. Szacujemy, że na terenie byłego "Siarkopolu" działa około 30 przedsiębiorców, reprezentujących rożne branże.

Patrząc na ruch, jaki panował na drodze Strefowej dodał: - Obserwując skalę realizowanych inwestycji, w niedługim czasie powstałyby korki przy wjeździe na Wisłostradę i innych miejscach - mówił. - Utrudniony byłby dojazd i transport towaru. Przez brak odpowiedniej komunikacji, inwestorzy byliby zniechęceni. Dlatego droga Strefowa została oddana w samą porę.