Nowa ulica Graniczna - jest, a jakby jej nie było

3,8 mln zł

3,8 mln zł

Długość powstającej ulicy wynosi 680 metrów. Koszt budowy drogi, łącznie z kanalizacją burzową i drogą serwisową czyli umożliwiającej wjazd na ulicę Polną, wynosi 3,8 mln zł.

Budowa ulicy granicznej to już historia. Przed trzema laty Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybudowała wiadukt nad odcinkiem obwodnicy miasta. Wiadukt jest piękny, otrzymał nawet tytuł ogólnopolskiego mistera budownictwa, ale jest mało używany, bo nie było na niego wjazdu. O to miało się postarać miasto.

WYWŁASZCZONO WŁAŚCICIELA

I miasto się w końcu postarało. Problemem było wywłaszczenie właściciela działki, przez którą droga miała biegnąć. Pokonano i tę przeszkodę. Prace przy budowie drogi ruszyły na wiosnę tego roku. Roboty przystopowały bardzo ulewne deszcze, które wywołały powódź. W końcu droga została ukończona.

Droga, na którą wjechać można od ronda przy wjeździe do Rozwadowa, nie została jednak odebrana przez inwestora jakim jest miasto. Jak nam powiedział Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Stalowej Woli, problemem stało się rozliczenie prac z wykonawcą.

JESZCZE CHODNIK

Jak się okazuje, ulica Graniczna nie jest kompletna, do pełni szczęścia brakuje wybudowanie chodnika od wiaduktu do ulicy Polnej. Bez tego nie będzie odbioru i rozliczenia za wykonaną robotę. Prawdopodobnie usunięcie usterek potrwa do 10 grudnia. Dopiero więc za trzy tygodnie będzie można wjechać na nową drogę.

Jak o tym wcześniej pisaliśmy, przez ulicę Graniczną i wiadukt będzie można w przyszłości dojechać do mostu w Brandwicy, co zmniejszy ruch na trasie Podskarpowej. Po obu stronach drogi za wiaduktem nad Sanem powinno za parę lat powstać nowe osiedle.