Gu Wenjing to młodziutka zawodniczka - 26 września, w dniu inauguracji nowego sezonu ekstraklasy skończy dopiero 17 lat. Już teraz koleżanki z drużyny zapowiedziały, że upieką dla niej tort.
RAZEM Z "BOBASEM"
Gu nie mówi po Polsku, w roli jej tłumaczki występuje inna zawodniczka tarnobrzeskiej drużyny Zhao Xiao. Zresztą z popularnym "Bobasem" Gu przyleciała do Polski, a w Tarnobrzegu mieszkają razem. Już na początku nie obyło się bez kłopotu, bowiem na lotnisku w Amsterdamie został bagaż młodziutkiej Chinki, trzy dni czekała na jego odebranie.
Kilkanaście godzin lotu "Bobas" przeznaczyła na opowiadanie swej młodszej koleżance o tym, jak żyje się w Polsce, ale ta nie we wszystko chyba uwierzyła. Nie mogła sobie wyobrazić, że w Tarnobrzegu mieszka mniej niż… milion ludzi. W jej mieście żyje ponad trzy miliony ludzi.
OSTRE JEDZENIE
Wiele wskazuje na to, że młodziutka Chinka będzie miała kłopoty z przestawieniem się na polską kuchnię. Na szczęście "Bobas" i Li Qian są znakomitymi kucharkami, potrafią zrobić jajecznicę i zupę pomidorową z ryżem. Gu lubi jeść ostro przyprawione potrawy, ale kiedy w ciągu minuty zjadła trzy papryczki chili, nie popijając je niczym, a na dodatek szeroko się uśmiechając, wprawiła nas w olbrzymie zdumienie.
Ponoć do zupy może wsypać dwie płaskie łyżeczki pieprzu i spokojnie ją zjeść. Z napoi preferuje oczywiście chińską herbatę, lubi też wszelkiego rodzaju soki owocowe. O tym, że przyleci do Polski dowiedziała się przed czterema miesiącami. Nic nie wiedziała o naszym kraju, poszukała Polski w atlasie, ale Tarnobrzega tam nie było. Była ciekawa ile linii metra tu kursuje, ile jest tras szybkiej kolejki. Trzy tygodnie zajęło jej zbieranie podstawowych informacji o Polsce i szczątkowych o Tarnobrzegu.
GRA OD DZIECKA
Hu Wenjing wzięła rakietkę do ręki mając cztery lata, co w Chinach nie jest żadna sensacją. Najpierw była to jednak zabawa, a w pierwszych zawodach wzięła udział mając 6 lat. Zajęła pierwsze miejsce. Od razu trafiła do klubu, zaopiekowali się nią najlepsi trenerzy w mieście, w wieku 10 lat była już w kadrze prowincji. Mimo, że nie ma jeszcze wieku seniorki to jest mistrzynią prowincji Hei Long Jiang w tej kategorii wiekowej.
Kiedy przed rokiem oglądała w telewizji turniej tenisa stołowego rozgrywany podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie powiedziała sobie, że kiedyś zagra w tej imprezie. Jej droga do Igrzysk ma prowadzić przez Tarnobrzeg. Nie od razu zwojuje polską ekstraklasę, trener Zbigniew Nęcek zamierza się jej najpierw dobrze przyjrzeć i dopiero za kilka miesięcy zadecyduje czy Gu Wenjing zostanie w Tarnobrzegu na następny sezon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?