Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy bat na dłużnika

Anna NIEDZIELSKA [email protected]
Największy problem z prywatnymi pożyczkami. Na szczęście najpóźniej w maju zmieni się prawo

Krajowy Rejestr Długów

Krajowy Rejestr Długów

Jest pierwszą i największą w Polsce bazą danych o dłużnikach. Działa od 4 sierpnia 2003 roku. Mogą z niego korzystać wszyscy przedsiębiorcy, którzy mogą dopisywać do bazy dłużników swoich niesolidnych klientów lub kontrahentów, zalegających z zapłatą należności co najmniej 60 dni na kwotę nie mniejszą niż 200 zł brutto (konsumenci) lub 500 zł brutto (firmy). Dłużnika trzeba powiadomić o zamiarze umieszczenia jego danych w KRD listem poleconym z 30-dniowym wyprzedzeniem. Do KRD dane dłużników alimentacyjnych mogą przekazywać także gminy. W tym przypadku nie ma minimalnej wielkości długu, musi on jedynie dotyczyć zaległości w płatności alimentów za okres dłuższy niż 6 miesięcy.
Z KRD mogą korzystać również konsumenci, weryfikując rzetelność przedsiębiorców (np. dewelopera lub biura podróży) oraz pozyskując informacje na swój temat (czy są notowani w KRD i kto sprawdzał w rejestrze ich wiarygodność płatniczą).

Aż 13 procent dorosłych Polaków, czyli 4 miliony osób, deklaruje, że ma dłużników. Z tego dwie trzecie - 3,6 miliona osób - ma nie oddane pożyczki udzielone rodzinie lub znajomym. Wczoraj Sejm umożliwił wpisywanie takich zobowiązań do Krajowego Rejestru Dłużników.

Najpóźniej pod koniec maja, po wejściu w życie ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych, osoby prywatne będą mogły upublicznić dane swoich dłużników w Krajowym Rejestrze Długów. W poniedziałek zostanie ona przekazana do podpisania przez prezydenta, potem w 30 dni po publikacji wejdzie w życie.

PRYWATNI ZAINTERESOWANI
W świetle dotychczas obowiązujących przepisów konsumenci nie mieli prawa do umieszczania danych swoich dłużników w Krajowym Rejestrze Długów, co zmniejszało znacznie ich szanse na odzyskanie pieniędzy. Teraz zostali zrównani w swoich prawach z przedsiębiorcami, dla których wpis dłużnika do Krajowego Rejestru Długów jest coraz częściej stosowanym sposobem windykacji należności. Firmy korzystające z Krajowego Rejestru Długów odzyskały dotychczas dzięki temu już 6,7 miliarda złotych.

- Od początku prac nad nowelizacją ustawy postulowaliśmy, aby także osoby prywatne miały prawo do upubliczniania danych swoich dłużników w rejestrze. Wynikało to z wielu telefonów i e-maili, które otrzymywaliśmy od konsumentów pytających o taką możliwość. Specjalnie dla tej grupy wierzycieli uruchomiliśmy Serwis Ochrony Konsumenta - mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

BĘDZIE BEZPŁATNIE
Dzięki Serwisowi Ochrony Konsumenta już teraz osoby prywatne mogą sprawdzać, czy same nie widnieją w rejestrze lub zweryfikować uczciwość dowolnego przedsiębiorcy. To czynność szczególnie polecana osobom kupującym towary i usługi, za które trzeba płacić z góry, a więc klientom deweloperów, biur podróży, sklepów internetowych czy firm usługowych. Warto także sprawdzić potencjalnego pracodawcę. Z Serwisu Ochrony Konsumenta korzysta już około 100 tysięcy konsumentów.

- W dniu, w którym ustawa wejdzie w życie, osoby prywatne będą mogły upublicznić dane swoich dłużników właśnie poprzez Serwis Ochrony Konsumenta. Na początku będzie to usługa bezpłatna - deklaruje Adam Łącki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Nowy bat na dłużnika - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie