Za ciężarowym starem jechał samochód osobowy, którego kierowca w ostatniej chwili zdążył zahamować i ominąć spadające pustaki. Kierowca ciężarówki 42-letni mieszkaniec Huty Deręgowskiej miał pecha, gdyż za "osobówką" jechał policyjny radiowóz.
Policjant zatrzymał się, aby zabezpieczyć drogę w miejscu gdzie rozsypały się pustaki. Podczas kontroli dokumentów, funkcjonariusz zwrócił uwagę na niewyraźną mowę kierowcy, wyczuł też od niego woń alkoholu.
Badanie alkomatem wykazało u kierującego ponad 2,5 promila alkoholu. Nie pomogły tłumaczenia, że było to tylko jedno piwo z okazji imienin. Policjant zatrzymał prawo jazdy i uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?