Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O losach tureckich żołnierzy w Galicji na wystawie w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Dyrektor biblioteki Ewa Biały, doktor Öztürk Emiroğlu - dyrektor Centrum Kultury Tureckiej w Warszawie oraz doktor Piotr Nykiel.
Dyrektor biblioteki Ewa Biały, doktor Öztürk Emiroğlu - dyrektor Centrum Kultury Tureckiej w Warszawie oraz doktor Piotr Nykiel. Zdzisław Surowaniec
Nieznany szerzej fakt obecności wojsk tureckich i walk stoczonych przez 33 tysiące żołnierzy osmańskich z armią rosyjską w Galicji podczas I wojny światowej, przypomina wystawa „Kiedy Turek napoi konia w Wiśle”.

Wystawa została otwarta w Miejskiej Bibliotece Publicznej imienia Melchiora Wańkowicza w Stalowej Woli w obecności doktora Öztürk Emiroğlu, dyrektor Yunus Emre Enstitüsü. Okolicznościowy wykład wygłosił autor i kurator wystawy doktor Piotr Nykiel z Katedry Turkologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Tureccy żołnierze toczyli ciężkie boje na naszych terenach 100 lat temu – dowody ich obecności w Galicji datowane są na lata 1916 – 1917. – Fotografie z wystawy stanowią świadectwo śmiertelnych bojów toczonych przez Turków za mających te same korzenie braci Węgrów oraz przyjaciół Polaków. Galicyjskie zmagania Turków o odzyskanie niepodległości przez Polskę stanowiły też wypełnienie się przepowiedni Wernyhory, mówiącej o tym, że „Polska oswobodzi się po tym, jak tureckie konie napiją się wody z Wisły”. W latach 1916-1917 tureckie konie piły z Wisły, a Polska się odradzała – mówi doktor Öztürk Emiroğlu. Jego zdaniem w tureckiej mentalności Polska nigdy nie straciła niepodległości, w okresie zaborów Turcy traktowali nasze państwo tak, jakby nie zostało rozdarte między trzech zaborców.

Zdaniem Piotra Nykiela, kuratora wystawy, takie wydarzenie jak obecność wojsk Imperium Osmańskiego na froncie wschodnio – galicyjskim wciąż nie funkcjonuje w świadomości historycznej Polaków, w Turcji jest zaś całkowicie marginalizowane i oceniane jako zbyteczna danina krwi. – Tureccy historycy nie dostrzegają tego, że decyzja o wysłaniu korpusu wojsk na tak odległy front nie stanowiła wyłącznie przejawu realizowania prywatnych ambicji Envera Paszy o budowie Imperium Osmańskiego, lecz była także chęcią wywiązania się z sojuszniczych obietnic. Kontakty nawiązywane w owym czasie przez osmańskich oficerów i żołnierzy zaowocowały także obaleniem wielu obowiązujących stereotypów na temat Turków – mówi doktor Piotr Nykiel.

Po oficjalnym otwarciu wystawy, każdy kto przyszedł na wernisaż mógł spróbować przysmaku jaki przywiózł do Stalowej Woli Öztürk Emiroğlu. A była nim baklava – słodki deser rozpowszechniony w kuchni tureckiej. Wystawę w bibliotece można oglądać do 24 maja, w holu na drugim piętrze budynku przy ulicy Popiełuszki 10.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie