Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oczekiwania byłej rozgrywającej Mileny Sadurek w sukces Polek w ME. ''Myślę, że i nasza reprezentacja też już jest w gronie faworytów''

OPRAC.:
Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Fot. Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet w ME z 2009 roku
Fot. Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet w ME z 2009 roku KRZYSZTOF SZYMCZAK/POLSKA PRESS
Była siatkarka reprezentacji kraju Milena Sadurek nie ukrywa, że Polki w mistrzostwach Europy mają duże szanse na walkę o medale. Była rozgrywająca i medalistka mistrzostw Europy o oczekiwaniach względem polskiej reprezentacji, faworytkach turnieju, grze polskiego zespołu i decyzjach personalnych szkoleniowca.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

We wtorek w Weronie meczem Włochy – Rumunia (3:0) rozpoczęły się 33. mistrzostwa Starego Kontynentu w siatkówce kobiet. Jedną z z drużyn biorących udział w imprezie jest reprezentacja Polski. Zdaniem wieloletniej, byłej rozgrywającej Mileny Sadurek, po udanym występie w Lidze Narodów, oczekiwania wobec polskiej reprezentacji mocno urosły.
- Ten brązowy medal na pewno zbudował pewność siebie zawodniczek. Widać było, że ta drużyna zaczęła współgrać ze sobą i wygląda dobrze(...) z optymizmem można patrzeć w przyszłość i mieć oczekiwania względem mistrzostw Europy – zaznaczyła brązowa medalistka ME z 2009 roku.

Twardy orzech do zgryzienia włoskiego szkoleniowca

Przed turniejem Lavarini podjął kilka trudnych decyzji personalnych. Z powodu kontuzji musiał zrezygnować m.in. z Malwiny Smarzek i Martyny Czyrniańskiej.

- Na pewno brakuje mi Czyrniańskiej, bo była ona taką pierwszą zawodniczką na zmianę na pozycji przyjmującej. Czy Werka Szlagowska będzie w stanie ją zastąpić, to okaże się w trakcie turnieju(...)Co do Malwiny – nie wiem do końca, na jakim była etapie przygotowań, natomiast zmiana pozycji też wymagała czasu i spokoju - stwierdziła.

Pierwszy, piątkowy mecz ze Słowenią

W fazie grupowej w Gandawie Biało-czerwone zaczną od spotkania ze Słowenią, a potem zagrają z Węgrami, Serbią, Belgią i Ukrainą.
- Nastawiamy się przede wszystkim na Serbki, ale też nie możemy lekceważyć innych rywali. Trzeba być skoncentrowanym i nie odpuszczać z żadnym przeciwnikiem. Dobrze, że zaczynamy z mniej wymagającymi zespołami, czyli Słowenią i Węgrami. Te mecze pozwolą nam na załapanie odpowiedniego rytmu i wejść w ten turniej - podkreśliła.

Była rozgrywająca zwróciła uwagę nieprzewidywalność reprezentacji Ukrainy i dodała iż Polki znajdują się w gronie faworytek turnieju.
- To, kto wygra turniej, będzie zależeć od niuansów - przygotowania, czy dyspozycji dnia. Myślę, że i nasza reprezentacja też już jest w gronie faworytów i można ją spokojnie dopisać do tej trójki - podsumowała siatkarka.

Biało-Czerwone do rywalizacji przystąpią dopiero w piątek, w belgijskiej Gandawie zmierzą się ze Słowenią. (PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie