MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od Siarki do okręgówki

Piotr SZPAK [email protected]
Michał Szymczak jest bardzo zadowolony z tego, że trafił do drużyny Mokrzyszowa.
Michał Szymczak jest bardzo zadowolony z tego, że trafił do drużyny Mokrzyszowa. Marcin Radzimowski
Michał Szymczak przez kilka lat był asystentem trenerów Siarki Tarnobrzeg, teraz przyszło mu pracować z drużyną z klasy okręgowej.

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma - mówi przysłowie. I Michał Szymczak trener pierwszej klasy jest bardzo zadowolony z tego, że przyjął jesienią minionego roku propozycję pracy z piłkarzami tarnobrzeskiego Mokrzyszowa.
Drużyna z Mokrzyszowa gra jednak "tylko" w klasie okręgowej, ale Szymczaka to nie zraża. - Klasę trenera poznaje się nie po tym gdzie pracuje, tylko jak pracuje, a ja mam nadzieję pracować tak z drużyną, że jeszcze ktoś się zdziwi - uśmiecha się.

BYLI ROZBICI

W rundzie jesiennej drużyna Mokrzyszowa przegrywała mecz za meczem, spadła na ostatnie miejsce w tabeli, a ówczesny trener Wiktor Wilk nie był w stanie nic zdziałać. W końcu jedna z najważniejszych postaci w tym klubie Janusz Kłos, który nie jest nawet w zarządzie, ale który ma bardzo dużo do powiedzenia zadecydował o zmianie trenera. Postawił na Michała Szymczaka i już widać, że zrobił dobrze.

- Miałem też propozycje gry z innych klubów mających drużyny w klasie okręgowej, ale zdecydowałem się na Mokrzyszów, bo to jest Tarnobrzeg, gdzie mieszkam i pracuję, a po drugie w tym klubie jest kilku piłkarzy, których trenowałem w Siarce. Przyznam, że przejmowałem zespół rozbity pod każdym względem, a na mecz przychodziło 12 zawodników. Początki były trudne, punkty uciekały, ale w końcu wszystko zaskoczyło. Teraz nawet nie chcę słyszeć o tym, że mamy grać o utrzymanie. Zabroniłem by ktokolwiek używał w naszej szatni słowo utrzymanie - mówi Szymczak.

TRENER SIĘ NIE "WYCHYLA"

Drużyna z tarnobrzeskiego osiedla wiejskiego wzmocniła się zimą, przyszli przede wszystkim dwaj doświadczeni zawodnicy Marcin Paruch i Krzysztof Haliniak, którzy dotychczas strzelali gole dla zespołu z województwa świętokrzyskiego LZS Samborzec. Przyszli też i inni zawodnicy. W Tarnobrzegu mówi się, że mając bardzo duże poparcie polityczne w mieście działacze klubu z Mokrzyszowa będą chcieli w przyszłym sezonie podjąć walkę o awans do czwartej ligi. Jest to wręcz pewne, ale Szymczak woli się nie "wychylać".

- Byłoby nietaktem z mojej strony bym o drużynie, która zajmuje trzecie miejsce od końca tabeli mówił, że mamy zamiar awansować. Skończmy ten sezon, zobaczymy jak będzie wyglądała nasza gra na wiosnę, a później pomyślimy o tym, co dalej - mówi ze spokojem.
Na pytanie, co dalej z Mokrzyszowem wcale nie jest trudno odpowiedzieć. Ma być czwarta liga i ma być wyremontowany stadion, a niektórzy nawet mówią o budowie nowego obiektu. Prawda jest taka, że dla mokrzyszowskiego klubu nadchodzą dobre czasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie