Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od wielu lat marzyłem o grze naszej drużyny w Lidze Mistrzyń - mówi trener tenisistek stołowych Zamku Tarnobrzeg Zbigniew Nęcek

Damian Szpak
Zbigniew Nęcek (z lewej) spełni niebawem swoje marzenia dotyczące gry jego drużyny w Lidze Mistrzyń.
Zbigniew Nęcek (z lewej) spełni niebawem swoje marzenia dotyczące gry jego drużyny w Lidze Mistrzyń. Marcin Radzimowski
To co do tej pory było nie do pomyślenia stanie się niebawem faktem. Drużyna z Tarnobrzega zagra w elitarnej Lidze Mistrzyń. Dokona tego ekipa tenisistek stołowych Zamku, która w niedawno zakończonym sezonie po raz 22 zdobyła tytuł Mistrza Polski. Od zakończonym sezonie i najbliższej przyszłości drużyny rozmawialiśmy z trenerem Zbigniewem Nęckiem.

Piotr Szpak: * I po co panu ten produkt o nazwie Liga Mistrzyń?

Zbigniew Nęcek: - Po to żeby mieć zapewnią sporą dawkę adrenaliny. Ja bez stresu żyć nie potrafię (śmiech). A tak na poważnie, to o tej Champions League myślałem już od wielu lat. To w pewnym stopniu spełnienie marzeń i historyczny wyczyn, z którego Tarnobrzeg będzie pewnie dumny przez wiele lat.

* Nie "zarżnie" się pan finansowo?

- Mam nadzieję, że nie, choć występy w tych rozgrywkach są potężnie drogie. Jeśli jednak wszyscy ci, którzy zadeklarowali ostatnio podczas rozmów swoją pomoc finansową zrealizują swoje zobowiązania to damy radę.

* A jeśli się wycofają?

- To może być źle, bardzo źle, a nawet katastroficznie. Nikt jednak chyba nie zakłada katastrofy przed wejściem do samolotu. Długo biłem się z myślami czy wycofać się z tego przedsięwzięcia czy podjąć ryzyko. Doszedłem do wniosku, że jeśli nie teraz to kiedy? W najbliższej przyszłości takiej szansy możemy już nie mieć. Przeprowadziłem rozmowy z dosłownie kilkudziesięcioma osobami, naszymi potencjalnymi sponsorami. Część z nich zadeklarowała pomoc dlatego się zdecydowałem. Ta Liga Mistrzyń jest bardzo kusząca. W Polsce kibice wielu drużyn marzą o mistrzostwie Polski, a naszym sympatykom te złote medale troszkę już się znudziły. Trzeba było pomyśleć o czymś nowym, czymś większym.

* Ale w Lidze Mistrzyń o zwycięstwa będzie bardzo trudno.

- Będzie szalenie trudno. Przecież tam będą grały najlepsze ekipy z Europy. Nasi kibice widzieli klasę tureckiej drużyny Ferenbahce Spor Kulubu, z którą nie mieliśmy szans w finale Pucharu Europejskiej Unii Tenisa Stołowego. Nawet jeśli przyjdzie nam przegrywać to i tak naszych kibiców czekają piękne widowiska. Ale przecież ja z góry nie zakładam samych porażek, będziemy walczyć.

* Czy występy w Lidze Mistrzyń spowodują, że walka o mistrzostwo Polski będzie trochę zmarginalizowana?

- Absolutnie. Interesuje nas 23 tytuł. W ekstraklasie nie będzie łatwo, kilka drużyn się wzmocniło, mają one wielką chrapkę na odebranie nam mistrzostwa Polski. Nikt nam złotego medalu nie na tacy nie wyłoży.

* Kiedy początek nowego sezonu?

- Bardzo szybko. Pierwsza kolejka Ligi Mistrzyń rozegrana zostanie już w dniach 6-8 września, a ekstraklasa ma zainaugurować rozgrywki w połowie września. Czasu na odpoczynek praktycznie już nie ma, ale postanowiłem, że do połowy lipca dziewczyny będą odpoczywały. Przecież miniony sezon, w którym było dużo grania zakończył się dopiero 31 maja. Niech sobie odsapną bo czeka ich wkrótce solidna porcja grania i podróżowania. Ten nadchodzący sezon to dopiero będzie mistrzowskie wyzwanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie