Odkomarzanie nie działa. Komary są wszędzie

Szturm na apteki, domowe środki walki z komarami, oganianie się na spacerze, zamykanie okien i pytania mieszkańców miasta, kiedy w końcu Tarnobrzeg zostanie porządnie odkomarzony.

NATRĘTNE OWADY

Problem krwiożerczych owadów stał się nie do zniesienia po wielkiej ulewie, jaka przetoczyła się nad Tarnobrzegiem pod koniec lipca. Komary kąsają zarówno w centrum miasta, na terenach nadwiślańskich oraz na osiedlach rolniczych. Nie ma żadnych wyjątków.

- Tak gryzą, że nie da się wytrzymać. W domu gryzą, w pole też się nie da wyjść. Całe ręce mam w bąblach - mówi czytelniczka, która zadzwoniła w środę do naszej redakcji.

- Komar na komarze! Nie można spokojnie przejść przez osiedle, bo od razu atakuje ciebie chmara owadów. W domu również nie dają od siebie odpocząć i dolatują do najwyższych kondygnacji - dodaje jeden z mieszkańców osiedla Dzików w Tarnobrzegu.

W aptekach zaczyna brakować środków, które mają skutecznie odstraszać insekty. Mieszkańcy Tarnobrzega mają już dosyć. Nerwową atmosferę "podkręcają" jeszcze informacje o odkomarzaniu, które już miało miejsce.

- Jakie odkomarzanie? Przecież owadów jest z dnia na dzień więcej i są jeszcze bardziej natarczywe - dodaje pan Stanisław Jucha z Tarnobrzega. - Nie wiem, może warto zmienić firmę, która wykonuje usługę, albo zdyscyplinować ich do lepszej pracy. Może nie będą wydmuchiwać środków w powietrze albo odkomarzać tam, gdzie jeszcze stoi woda. Bo przecież na osiedlu Wielowieś wciąż są miejsca, gdzie są pozostałości po wielkiej ulewie.

WSZYSTKO ZNIWECZYŁ DESZCZ

Na początku sierpnia rzeczywiście było przeprowadzone odkomarzanie. W pierwszej kolejności namgławianie miało miejsce na osiedlach rolniczych, potem walka z komarami przeniosła się na osiedla miejskie, ogródki działkowe, tereny nad Wisłą oraz okolice Lasu Zwierzynieckiego i plaży Jeziora Tarnobrzeskiego. Jak wyjaśnia nam Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega, jego skuteczność ograniczyła kapryśna pogoda.

- Komary gryzą tak samo mnie, jak i innych mieszkańców miasta. To jest problem nie tylko Tarnobrzega, ale i wielu innych miast - mówi Norbert Mastalerz. - Cały czas jesteśmy w kontakcie z przedstawicielem firmy Insekt-Der z Piaseczna. Na razie nie ma powodów do karania firmy za źle wykonaną usługę. Teraz skuteczność akcji odkomarzania ograniczył deszcz.

Władze miasta deklarują, że w ciągu najbliższych kilku dni Tarnobrzeg będzie ponownie odkomarzany.
- Wszystko zależy od pogody. Jeśli prognozy będą optymistyczne, to odkomarzanie może rozpocząć się w każdej chwili. Tym razem skuteczność namgławiania ma zwiększyć metoda "na gorąco". Wtedy oprysk dłużej utrzymuje się na roślinach - mówi Dariusz Bajor z Kancelarii Prezydenta Miasta Tarnobrzega.

W tym roku samorząd wyda na walkę z komarami 53 tysiące złotych.