To był tragiczny wypadek, który pod koniec czerwca tego roku wstrząsnął mieszkańcami całej gminy Baranów Sandomierski. 14-letnia Paulina zginęła nieopodal swojego domu - feralnego wieczoru szła poboczem wspólnie z koleżanką, kiedy nagle uderzył w nią ford transit. Obrażenia były tak poważne, że choć lekarze walczyli o życie Pauliny, dziewczyna zmarła w mieleckim szpitalu trzy tygodnie później, nie odzyskawszy przytomności.
Szokujące było zachowanie kierowcy, który uciekł samochodem z miejsca zdarzenia. Został szybko ustalony i zatrzymany - to 51-letni mieszkaniec sąsiedniej wsi, Dymitrowa Małego. Jest znaną osobą w okolicy. W chwili zatrzymania miał w organizmie ponad 2,3 promila alkoholu, ale - jak ustaliliśmy nieoficjalnie - wmawiał policjantom, że alkohol pił już po spowodowaniu wypadku. Dlatego dla ustalenia, czy w chwili zdarzenia był trzeźwy, czy nie, niezbędne było wykonanie badań retrospektywnych.
- Według biegłego nie ma żadnych wątpliwości, że oskarżony w chwili wypadku był pod wpływem alkoholu - mówi prokurator Marta Mruk - Walczyk, szefowa Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu. - Warto też pamiętać, że nawet gdyby był trzeźwy, za samą ucieczkę z miejsca takiego wypadku, grozi kara do dwunastu lat pozbawienia wolności.
Trudno znaleźć jakiekolwiek okoliczności, mogące przedstawić 51-latka w pozytywnym świetle. Przynajmniej jeśli wziąć pod uwagę jego zachowanie jako kierowcy. W przeszłości był już dwukrotnie karany przez sąd za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu, ostatni raz na początku tego roku! Sąd dał mu jeszcze jedną szansę, skazując na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Stracił też prawo jazdy. Dla mężczyzny to nie była jednak wystarczająca nauczka, by nie siadać za kierownicę samochodu. W konsekwencji doprowadził do śmierci dziecka…
Sprawa trafi na wokandę tarnobrzeskiego Sądu Rejonowego być może już w styczniu przyszłego roku. Jeśli udowodniona zostanie 51-latkowi wina, spędzi za kratkami co najmniej kilka a może nawet 12 lat. Sąd może wobec niego orzec także dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Oskarżony od chwili zatrzymania przebywa w tymczasowym areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?