W czwartkowe południe 67-letnia tarnobrzeżanka zabrała się za wiosenne porządki w ogródku. Wychodząc nie zamknęła drzwi do domu na klucz. - Jakiś czas później kobieta zauważyła nieznanego mężczyznę wychodzącego z jej domu. Gdy zapytała kim jest i co robi na jej posesji, mężczyzna odpowiedział, że zbiera jedzenie, po czym szybko odszedł w nieznanym kierunku - informuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Pokrzywdzona weszła do domu. Po krótkiej chwili kobieta zauważyła, że jej torebka jest otwarta i brakuje w niej portfela oraz gotówki. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą złodzieja wybiegła przed dom, lecz po rabusiu nie było już śladu. Pokrzywdzona o zdarzeniu poinformowała policjantów, podała rysopis sprawcy.
Sprawca ma około 40 lat, jest tęgiej budowy ciała, włosy czarne, ciemna karnacja skóry. W chwili zdarzenia mężczyzna ubrany był w granatową kurtkę, ciemną czapkę z daszkiem, posiadał przy sobie kartkę z napisem, że jest biedny i zbiera datki na swoją rodzinę. Osoby mogące pomóc w ustaleniu sprawcy proszone są o kontakt z policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?