MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Elbląg - Stal Stalowa Wola 0:0

/ARKA/
Piłkarze Stali Stalowa Wola (z prawej Wojciech Białek) zremisowali z Olimpią w Elblągu.
Piłkarze Stali Stalowa Wola (z prawej Wojciech Białek) zremisowali z Olimpią w Elblągu. Marcin Radzimowski
Nasi drugoligowi piłkarze wywalczyli na wyjeździe remis z wiceliderem i jednym z głównych kandydatów do awansu.

- Rozegraliśmy dobry mecz, nie brakowało nam okazji do strzelenia gola - mówi Wojciech Nieradka, kierownik stalowowolskiej drużyny. - Sytuacji "sam na sam" z bramkarzem Olimpii nie wykorzystał Wojtek Białek, ten sam zawodnik miał też jeszcze jedną dobrą okazję. Bardzo dobrze strzelał z rzutu wolnego Krystian Getinger, ale bramkarz gospodarzy intuicyjnie rzucił się do piłki i zdołał obronić. W końcówce jeden z rywali dostał czerwoną kartkę (Mykoła Dremluk, za kopnięcie Kamila Gęśli - przyp. ARKA) i graliśmy z przewagą jednego zawodnika, ale czasu było już niewiele, by coś jeszcze zdziałać. Wracamy do domu w miarę dobrych humorach, trzeba przejechać ponad pięciusetkilometrową trasę, w domach będziemy w niedzielę nad ranem. Zabrakło nam trochę szczęścia, może i nieco umiejętności, by było jeszcze lepiej niż remis. Na uznanie zasługuje grupa naszych kibiców, która przejechała taki szmat drogi na mecz w Elblągu, można ich tylko podziwiać.

Więcej o meczu Olimpia - Stal w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie