5 z 13
Poprzednie
Następne
Oni też nie wykorzystali rzutów karnych. Najsłynniejsze zmarnowane jedenastki mistrzostw świata
Robert Lewandowski
Świeża sprawa. W 58 minucie meczu Polski z Meksykiem Biało-Czerwoni mieli pierwszą (i jak się potem okazało jedyną) doskonałą okazję do strzelenia gola. Robert Lewandowski najpierw wywalczył rzut karny, potem jednak jego strzał z jedenastu metrów wybronił Guillermo Ochoa. Była szansa na zwycięstwo, skończyło się 0:0. Miejmy nadzieję, że ta sytuacja nie będzie miała wpływu na losy reprezentacji i końcowe rozstrzygnięcia w naszej grupie.