Osoby bezdomne mogą znaleźć schronienie w placówkach w Sandomierzu i Nisku
W schronisku dla bezdomnych mężczyzn przy ulicy Trześniowskiej w Sandomierzu jest 35 miejsc. Na potrzebujących czekają jeszcze wolne łóżka. - Wiem, że mrozy i śnieg sprawiają, że ludzie będą pukali do naszych drzwi – powiedział ksiądz Bogusław Pitucha.
- Zawsze przyjmujemy ponad stan. Jeżeli jest taka potrzeba na pewno nikogo nie odeślemy. Jeżeli brakuje miejsc są dostawki - dodał ksiądz Pitucha.
Podobnie jest w Rudniku nad Sanem, gdzie sandomierska Caritas prowadzi schronisko dla bezdomnych kobiet. W schronisku jest osiemnaście miejsc.
- W ten sam sposób staramy się pomagać, bo jest to trudny okres dla wszystkich. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś u nas nie otrzymał pomocy – dodał ksiądz Pitucha.
Warunkiem umieszczenia osoby potrzebującej w schronisku jest porozumienie, zawarte przez Caritas z ośrodkami pomocy społecznej. Gminy poprzez swoje ośrodki pomocy podpisują z Caritas Diecezji Sandomierskiej porozumienia. - Rezerwują sobie miejsca, aby zapewnić schronienie potrzebującym mieszkańcom. Gdyby zdarzyło się, że tych miejsc będzie brakowało zawsze jesteśmy przygotowani na to, aby postawić dostawki i przyjąć każdą potrzebującą osobę – dodał ksiądz Pitucha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?