Na 27 maja wyznaczono odbiór techniczny prac, których celem było wykonanie elementów w centralnej części skateparku - Funboxu z poręczą, grindboxem i ławką 2+ Manual Pad z Grindboxem. Wartość robót wynosiła 169 tysięcy 740 złotych brutto.
Pracownicy Przedsiębiorstwa Inżynieryjno-Budowlanego INŻ-WOD-BUD, któremu miasto powierzyło modernizację skateparku, pracowali niemal do ostatniej chwili przed wyznaczoną godziną odbioru, między innymi malowali betonową nawierzchnię.
Po oględzinach komisja, w której skład weszli między innymi przedstawiciele Urzędu Miasta, uznała jednak, że protokołu odbioru nie podpisze. Dała wykonawcy siedem dni na poprawki. Na przeszkodzie w odebraniu zadania stanęły tak zwane "względy estetyczne".
- Drobne niedociągnięcia niezgodne ze sztuką budowlaną. Widzimy między innymi, że farba nie jest położona równomiernie na całej powierzchni, trzeba ją uzupełnić - pokazuje Barbara Trzeciak, naczelnik Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego i Drogownictwa.
Szef firmy Rafał Wróbel okazał certyfikaty poświadczające, że laboratorium badające bezpieczeństwo zamontowanego na skateparku urządzenia nie wyraziło zastrzeżeń. Był już zdenerwowany. Rano zobaczył w sieci wiadomość, w której pojawiły się zarzuty do jakości inwestycji w Tarnobrzegu ZOBACZ ZDJĘCIA
Poproszony o komentarz wyjaśniał, że zdjęcia pochodzą sprzed kilku tygodni, a autorem informacji jest...konkurencyjna firma z Krakowa. Przytaczał rozmowy ze skejterami z Tarnobrzega, z którymi na bieżąco konsultował, które elementy trzeba poprawić. Stwierdził, że na tym etapie nie zgłaszali już żadnych zarzutów.
Młodzi użytkownicy skateparku nie są jednak zadowoleni z efektów. Ernest Lach, ich jedyny przedstawiciel w komisji, zaprosił na dzisiejszy odbiór Jana Orłowskiego z Krakowa.
Skejter wytknął pofalowaną nawierzchnię, zaczął zadawać szczegółowe pytania między innymi o metodę torkretowania zastosowaną przez firmę. Dowodził, że skatepark wykonano niezgodnie z projektem. Pomiędzy nim a właścicielem firmy doszło wtedy do kłótni. Padły wyzwiska. Wykonawca oskarżył krakowianina, że ten reprezentuje konkurencyjną firmę, która chce go zdyskredytować.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?