Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostra walka o PKS w Stalowej Woli

Paweł NOWAK
Włodarze miasta i województwa w sprawie PKS jeżdżą do Warszawy. Kto przekona do swoich racji ministra Grada?
Włodarze miasta i województwa w sprawie PKS jeżdżą do Warszawy. Kto przekona do swoich racji ministra Grada?
O akcje stalowowolskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej ubiega się i marszałek województwa i prezydent miasta

O przejęcie stalowowolskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej konkurują ze sobą samorządy miasta i województwa. Większe szanse ma ten drugi, bo chce przejąć aż pięć przedsiębiorstw zgrupowanych w jedno. - Nie zamierzam umierać za PKS - mówi prezydent Andrzej
Szlęzak, ale broni nie składa.

Rząd w ekstra szybkim tempie chce sprywatyzować ponad 70 przedsiębiorstw komunikacji samochodowej. Wiadomo, że chodzi o pieniądze, jeśli spółki uda się sprzedać, to do rządowej kasy wpłyną pieniądze. Inne będą rozdawane za darmo samorządom. Nawet darmowe rozdawanie majątku, może być oszczędnością dla rządu, bo w niektórych przypadkach nie będzie musiał do interesu dopłacać. Właśnie o darmowe akcje PKS w Stalowej Woli walczą teraz marszałek Podkarpacia i prezydent Stalowej Woli.

PODANIE ZA PODANIEM

Stalowa Wola jako pierwsza wystąpiła do Ministerstwa Skarbu Państwa o nieodpłatne przekazanie miastu akcji PKS. W tej sprawie dwukrotnie były zwoływane nadzwyczajne sesje Rady Miejskiej. Radni wsparli zabiegi prezydenta o akcje PKS. Trudno im się dziwić, bo PKS to nie tylko autobusy, ale przede wszystkim atrakcyjne tereny w centrum miasta. Po tych sesjach do MSP trafiła prośba o oddanie PKS miastu. Było to pierwsze podanie w tej sprawie, ale po kilku dniach okazało się, że nie jedyne.

- Wystąpiliśmy do rządu o nieodpłatne przekazanie nam akcji pięciu podkarpackich przedsiębiorstw komunikacji samochodowej - potwierdził nam wczoraj Zygmunt Cholewiński, marszałek województwa podkarpackiego. - W tej grupie firm jest PKS w Stalowej Woli.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że oprócz Stalowej Woli, samorząd wojewódzki zainteresowany jest PKS w: Dębicy, Jarosławiu, Krośnie i Rzeszowie. Gdyby firmy trafiły pod jedne samorządowe skrzydła, doszłoby do ich połączenia. To znaczy, że przez pięć trzeba by było podzielić stołki dyrektorskie i im podobne w dotychczasowej administracji przedsiębiorstw. Stałyby się one jednak silnym przewoźnikiem, który wsparłby PKP Przewozy Regionalne. Podobno ta koncepcja jest głównym powodem wystąpienia marszałka do MSP.

NA ROZMOWY DO STOLICY

Marszałek Cholewiński jest dobrej myśli, a nawet pewny tego, że PKS-y trafią w jego ręce. Orędownikiem takiego scenariusza jest Jan Bury, człowiek z Podkarpacia w rządzie Tuska. To on miał namawiać Zygmunta Cholewińskiego, by przejął transportowe firmy. Za kilka dni włodarz województwa pojedzie do Warszawy. - Rozmowy o PKS-ach trwają, ale chcę osobiście porozmawiać z ministrem Aleksandrem Gradem i poznać jego zdanie w tej sprawie - mówi marszałek Cholewiński.

Dokładnie to samo planuje Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli. Też wybiera się do stolicy, ale nie jest tak pewny swego, jak marszałek. - Jeżeli rząd zechce oddać stalowowolskie PKS komuś innemu, nic na to nie poradzę - mówi gospodarz hutniczego grodu. - My zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy. Moglibyśmy jeszcze kupić akcje PKS, ale wątpię, by udało się znaleźć na to pieniądze.

Wcale nie jest powiedziane, że podkarpackie PKS-y trafią w samorządowe ręce. Interesują się nimi prywatni przedsiębiorcy i to z ich strony był sygnał do MSP o grupowanie komunikacyjnych spółek. Takie pilotażowe grupowanie następuje właśnie na Podkarpaciu i możliwe jest, że rząd zechce sprzedać grupę spółek. Za kilkadziesiąt milionów złotych, jakiś inwestor miałby kilkaset autobusów i najatrakcyjniejsze tereny w głównych miastach województwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie