Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszczędny dom

Kamil Wojtczak
Z obliczeń wynika, że przy ociepleniu ścian izolacją grubości 16 centymetrów zużycie energii w budynku zmniejsza się o około 40 procent.
Z obliczeń wynika, że przy ociepleniu ścian izolacją grubości 16 centymetrów zużycie energii w budynku zmniejsza się o około 40 procent. BAUMIT
Budownictwo energooszczędne sprowadza się do trzech fundamentów poszanowania energii: oszczędzania, odzysku i poboru energii z otoczenia.

Aby dom spełniał te wymogi, niezbędna jest ocena energetyczna budynku, czyli certyfikat energetyczny.

W krajach Europy Zachodniej od dawna certyfikowane są okna, systemy wentylacji, pompy ciepła, a nawet złożone elementy ścian. To samo czeka Polskę. Na początku października tego roku prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy Prawo budowlane. Przewiduje ona, że każdy budynek oddawany do użytku, sprzedawany lub wynajmowany, powinien mieć świadectwo charakterystyki energetycznej, które będzie określało jego dokładne zużycie energii. Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2009 roku.

Certyfikacja energetyczna budynków wiąże się z unijną dyrektywą EPD 2002/91/WE dotyczącą jakości energetycznej budynków. Co ciekawe, Polska i tak wprowadza odpowiednie przepisy z dużym opóźnieniem. Wymagany termin wdrożenia dyrektywy minął bowiem 4 stycznia 2006 roku. Być może na odpowiednie przepisy w polskim prawie przyszłoby nam czekać jeszcze dłużej, ale Komisja Europejska podjęła kroki prawne, by zmusić rząd do wprowadzenia odpowiednich przepisów.

Bez certyfikatu ani rusz

Głównym celem dyrektywy oprócz promocji budownictwa energooszczędnego jest także ograniczenie zużycia energii i zachęcenie do niekonwencjonalnych źródeł jej pozyskania. Unijne regulacje wprowadzą nowe standardy w budownictwie.

Posiadanie certyfikatu energetycznego będzie niemal koniecznością. Bez certyfikatu energooszczędności budynek nie będzie mógł zostać oddany do użytku, nie będzie też można go sprzedać, a nawet wynająć.

Z certyfikacją energetyczną wiążą się oceny energetyczne. Przewiduje się, że będzie siedem klas energetycznych, oznaczanych literami od A do G. Przy czym litera A będzie najlepszą oceną, oznaczającą niskie zużycie energii, a G znajdzie się na drugim końcu skali. O przydatności takiej skali na co dzień możemy przekonać się kupując urządzenia agd - wystarczy sekunda by zorientować, czy dane urządzenie zmniejszy czy zwiększy nasze rachunki za prąd.

Co oznaczają certyfikaty czy też świadectwa energetyczne w praktyce? Wymuszą one na inwestorach stosowanie w trakcie budowania i remontów takich technologii, które będą wiązały się z jak najlepszymi parametrami energetycznymi budynku - ciepłymi ścianami, oknami i stropami, optymalnym systemem grzewczym itd.
Dlaczego? Można się spodziewać, że budynki o lepszych świadectwach energetycznych będą po prostu lepiej wyceniane niż te o gorszych wskaźnikach. Energia będzie przecież coraz droższa. Obecnie kupując dom nabywca często nie jest w stanie stwierdzić, jaki jest standard energetyczny budynku. Po wprowadzeniu certyfikatów nie będzie kupował energetycznego "kota w worku".

Liczby mówią

Rocznie domy w Polsce zużywają 120 - 160 kWh energii na jeden metr kwadratowy powierzchni. W krajach starej Unii o podobnym klimacie, na jednostkę powierzchni mieszkaniowej zużywa się jej dwa razy mniej. Z przeprowadzonych dla firmy Baumit obliczeń wynika, że przy ociepleniu grubości 16 centymetrów zużycie energii w całym budynku zmniejsza się aż o 43 procent. Straty ciepła przez ściany ulegają zmniejszeniu o 84 procent. Tak docieplone ściany będzie można zakwalifikować do klasy energetycznej C (podwyższona izolacyjność termiczna). W przypadku bezspoinowego systemu ocieplania ścian straty energii poprzez ściany zewnętrzne spadają, według obliczeń, nawet o 89 procent. Można je zatem zakwalifikować do klasy A. Oczywiście ograniczenie strat ciepła to zmniejszenie rachunków, co przy rosnących cenach energii ma coraz większe znaczenie. Z tego punktu widzenia inwestycja w prawidłową izolację termiczną ścian to nie tylko kwestia komfortu codziennego życia mieszkańców domu, to także kwestia komfortu finansowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oszczędny dom - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie