Ozimek deklasuje swoich rywali w Nisku! Oto wyniki sondażu Echa Dnia

Jak odbywał się sondaż?

Jak odbywał się sondaż?

7 października nasi ankieterzy przepytali 150 mieszkańców Niska, którzy zadeklarowali swój udział w jesiennych wyborach samorządowych. Pytanie, na które ankietowany musiał odpowiedzieć, brzmiało: Na kogo z trzech kandydatów oddałbyś swój głos, gdyby wybory samorządowe odbywały się dzisiaj? Na karcie znajdowały się nazwiska trzech kandydatów: Adama Madeja, Juliana Ozimka i Józefa Sroki.

Prezentujemy wyniki naszego najnowszego sondażu wyborczego na burmistrza Niska. Swoją chęć głosowania na Juliana Ozimka, rządzącego obecnie miastem, zadeklarowało ponad pięćdziesiąt procent respondentów. To oznacza, że jeśli wybory odbyłyby się dziś, wygrałby już w pierwszej turze.
W tym tygodniu nasi ankieterzy przepytali 150 mieszkańców Niska, pytając ich: "Na kogo Pani/Pan by głosował/a, gdyby wybory na burmistrza Niska odbywały się dziś?

Największą Państwa sympatią, podobnie jak we wrześniu, cieszył się Julian Ozimek, kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jego poparcie wzrosło o 5 procent i wynosi obecnie 56 procent.
Drugie miejsce w naszym sondażu zajął Adam Madej z Porozumienia Społeczno-Gospodarczego. Jego poparcie wzrosło w porównaniu do wrześniowego sondażu o 4 procent i wynosi obecnie 29 procent. Języczkiem u wagi może się okazać trzeci z kandydatów - Józef Sroka, nowy kandydat Prawa i Sprawiedliwości, który zastąpił w wyścigu do fotela burmistrza Niska Eugeniusza Trzuskota. Sroka uzyskał 15-procentowe poparcie w naszym sondażu.

NIEOCZEKIWANA ZMIANA

Walka w nadchodzących wyborach samorządowych o fotel burmistrza Niska zaczyna nabierać tempa. Ostatnie dwa tygodnie pokazały, że wszystko może się zdarzyć. I zdarzyło się. Nieoczekiwanie z kandydowania wycofał się Eugeniusz Trzuskot, którego kilka miesięcy wcześniej Prawo i Sprawiedliwość namaściło na kandydata do fotela burmistrza Niska. O tyle było to zaskakujące, że Eugeniusz Trzuskot, przewodniczący Rady Powiatu Niżańskiego, zyskiwał w przeprowadzanych przez nas sondażach. Jak sam nam powiedział, jego rezygnacja ma związek z większym skoncentrowaniem się i ponownym kandydowaniem do Rady Powiatu Niżańskiego. Czy kandydowanie na fotel burmistrza i do rady nie jest możliwe? Nam wydaje się, że jest możliwe i nie były to jedyne przyczyny rezygnacji.

Tu najlepszym przykładem łączenia kandydowania jest Julian Ozimek, który nie tylko ma się ubiegać o najwyższy urząd w Nisku, ale również powalczyć o głosy dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej do sejmiku wojewódzkiego. W kuluarach pojawia się inny ciekawy wątek. Otóż w sejmiku wojewódzkim trwają rozmowy o szerokiej koalicji Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w której Sojuszowi przypadałby fotel wicemarszałka województwa. Julian Ozimek ponownie wicemarszałkiem? Jak na razie to tylko czyste spekulacje.

ZNÓW RYWALAMI

Wśród kandydatów Prawa i Sprawiedliwości niewiadoma, kto zastąpi Trzuskota, trwała tylko kilka dni. Okazało się, że jego miejsce zajmie kolejna osoba, która w lokalnych prawyborach zajęła drugie miejsce, czyli Józef Sroka. Tak więc ponownie w wyborach na burmistrza Niska w blokach startowych staną Józef Sroka i Julian Ozimek, tak jak w roku 2006. Choć obozy polityczne, z których się wywodzą, znajdują się na dwóch przeciwległych biegunach, to jednak w wyborach samorządowych poparcie partii może mieć mniejsze znaczenie. Tu będą się liczyć człowiek i to, jak jest postrzegany przez lokalną społeczność. Nową twarzą w wyborach będzie na pewno niepokorny Adam Madej. Jego notowania pokazują, że sukcesywnie zwiększa swoje poparcie i może pokrzyżować plany faworytom.