Sprawdziliśmy ten sygnał i faktycznie okazało się, że poczekalnia jest zamknięta. Kilka osób czekających na przyjazd znajomych i bliskich pociągiem z Rzeszowa przyjeżdżającym do Tarnobrzega o godzinie 11.37 stało pod wiatą, obok zamkniętych drzwi poczekalni.
- Czekam na swoją dziewczynę, dzwoniła, że szynobus jest już w Ocicach, zaraz przyjedzie, więc nie zdążę zmarznąć. Ciekawi mnie tylko, po co komu ta poczekalnia, kiedy nie można do niej wejść. Ale pewnie otworzą ją na wiosnę, albo latem - ironizował młody mieszkaniec Tarnobrzega.
Jeszcze do niedawna do Tarnobrzega przyjeżdżały tylko dwa pociągi osobowe z Przeworska i tyleż odjeżdżało do tego miasta. Mało, kto do nich wsiadał, więc pewnie, dlatego poczekalnia została zamknięta. Ale od 13 grudnia, a więc od dnia wejścia w życie nowego rozkładu pociągów pasażerskich przez tarnobrzeski dworzec przejeżdżają na dobrą dwa pociągi pospieszne i osiem osobowych. Zainteresowanie połączeniem z Rzeszowem jest wśród podróżnych coraz większe.
- To jest nie do pomyślenia by taka sytuacja miała nadal miejsce. Zainteresujemy się tą sprawą i mam nadzieję, że poczekalnia będzie służyła ludziom, w końcu po to ona jest. Można ją zamykać na noc, kiedy przez Tarnobrzeg nie przejeżdża ani jeden pociąg pasażerskich, ale od 6 rano do 21 powinna być otwarta. Ten temat musi zostać rozwiązany po myśli podróżnych - powiedział nam Krzysztof Pawlak z Podkarpackiego Zakładu Przewozów Pasażerskich Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?