Pasażerowie z Tarnobrzega chcą wznowienia ruchu na pierwszym torze

Ruch pociągów i szynobusów odbywa się tylko na drugim peronie, do którego pasażerów dzieli znaczna odległość. Stąd pytanie pasażerów, czy zgodnie z powiedzeniem koleją bliżej, nie mogłoby być do kolei bliżej?

Problem zasygnalizowali sami pasażerowie, którzy uważają, że przy dobrej woli zarządcy torów, sprawę można rozwiązać. Problem wielu osobom może wydawać się prozaiczny, ale nie tym, którzy korzystają systematycznie z komunikacji koleją na tarnobrzeskim dworcu. Uciążliwość dotyczy szczególnie matek z małymi dziećmi, osób starszych i pasażerów z ciężkim bagażem, którzy nie mogą wejść lub wysiąść z pociągu przy torze pierwszym, bo ten został wyłączony z ruchu.

LOKOMOTYWA NA PIERWSZYM

Od dłuższego czasu na torze pierwszym, przy peronie I na tarnobrzeskim Dworcu PKP stoją lokomotywy. Jedni pasażerowie nie wiedzą, po co stoją, inni są bardziej wtajemniczeni.

- Lokomotywy są transportowane do stacji przeładunkowej w Wiedełce, koło Rzeszowa - objaśnia jeden z pasażerów. - Jadą z dworca w Tarnobrzegu przez most kolejowy w Nagnajowie. Przez jakiś czas most ten był remontowany, dlatego lokomotywy kierowano do Widełki inną trasą. W tym czasie tor pierwszy był udostępniony podróżnym, ale to było dawno.

Wyłączenie z ruchu toru pierwszego dla pasażerów oznacza jedno. To konieczność przejścia na peron drugi i pokonanie dłuższej drogi.

- Dla młodych ludzi jadących do szkoły lub pracy przejście na drugi tor nie stanowi problemu - dodaje nasz czytelnik.

- Trudności mają osoby starsze z bagażem i matki z dziećmi. Dlatego pytamy czy lokomotyw nie można przestawić na inne boczne tory, których na stacji PKP w Tarnobrzegu nie brakuje? Ruch w Tarnobrzegu nie jest duży. To zaledwie kilka pociągów lub szynobusów dziennie, czy nie można pójść pasażerom na rękę? Czy zgodnie z powiedzeniem koleją bliżej, nie mogłoby być do kolei bliżej?

ZA KRÓTKI PERON

Pytania tarnobrzeskich pasażerów przekazaliśmy do biura prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

- Pociągi dalekobieżne PKP IC z uwagi na długość składu nie mogą zatrzymywać się przy peronie pierwszym - tłumaczy Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Peron jest za krótki. Lokomotywy, które zatrzymują się na stacji w Tarnobrzegu nie stanowią utrudnień dla podróżnych, gdyż ich lokalizacja powinna uwzględniać wygodne dojście dla pasażerów.

Rzecznik zapewnił także, że pracownicy spółki dodatkowo zwrócili uwagę na przedstawioną przez nas sprawę i na zapewnienie najdogodniejszych i bezpiecznych przejść dla podróżnych.