Paweł Gawroński trenuje u olimpijczyka Grzegorza Sudoła

Paweł Gawroński

Paweł Gawroński

Urodził się 13 kwietnia 1990 roku w Staszowie, mieszkał w Tursku Małym. Były lekkoatleta klubu z Połańca, obecnie reprezentuje AZS AWF Kraków. Specjalizuje się w chodzie sportowym. Jego idolem był Robert Korzeniowski. W wolnych chwilach lubić pograć w piłkę nożną, ogląda też filmy, najchętniej science fiction.

Paweł Gawroński, który pochodzi z okolic Połańca, zajął dziewiąte miejsce w chodzie sportowym na 5 kilometrów podczas Halowych Mistrzostw Polski Seniorów w Spale. Utalentowany lekkoatleta trenuje pod okiem znanego olimpijczyka Grzegorza Sudoła.

Były zawodnik Delfina Połaniec na Halowych Mistrzostwach Polski w lekkiej atletyce uzyskał czas 21:53.38, który jest jego rekordem życiowym poprawionym o 30 sekund. Wygrał Dawid Tomala z AZS AWF Katowice - 19:20.12.

DRUGI WŚRÓD MŁODZIEŻOWCÓW

- Jestem zadowolony z tego występu. Chód był dobrze obsadzony. Byłem dziewiąty wśród seniorów, a drugi w gronie młodzieżowców. Teraz przygotowuję się do Mistrzostw Polski Młodzieżowców w chodzie na 20 kilometrów, które odbędą się 21 kwietnia w Zaniemyślu. Mam nadzieję, że powalczę o medal - powiedział Pawel Gawroński. Jest on studentem trzeciego roku na krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego, trenuje w grupie olimpijczyka z Pekinu i wicemistrza Europy Grzegorza Sudoła.

IDOLEM BYŁ KORZENIOWSKI

Paweł Gawroński, który pochodzi z Turska Małego, chód sportowy trenuje od 2005 roku. Zaczynał u trenera Sławomira Szydłowskiego, obecnie szkoleniowca Żaczka Połaniec. Może się pochwalić czwartym miejscem zdobytym na mistrzostwach Polski młodzików w chodzie na 5 kilometrów. Zajął też trzecią pozycję na Mistrzostwach Polski Ludowych Zespołów Sportowych na 10 kilometrów. Ponadto ustanawiał rekordy województwa świętokrzyskiego na wszystkich dystansach - od 5 do 20 kilometrów. Jego sportowym wzorem od początku był nasz utytułowany zawodnik Robert Korzeniowski.

W miarę możliwości Paweł przyjeżdża w rodzinne strony, żeby odwiedzić bliskich i potrenować. - Chciałbym podnosić swoje umiejętności w chodzie, myślę, że za dwa-trzy lata będę miał już wyniki na wysokim poziomie - dodał utalentowany chodziarz z powiatu połanieckiego.