Przez ponad dwa lata pastwił się nad swoją 5-letnią córeczką i rok starszą córką sąsiadów! Mężczyzna wykorzystywał dziewczynki, poddając je obrzydliwym praktykom seksualnym. Od ponad czterech lat 38-letni dziś mężczyzna, odsiaduje w Chmielowie koło Tarnobrzega wyrok pięciu i pół roku. Niedawno złożył kolejny wniosek o przedterminowe zwolnienie.
Z uwagi na dobro pokrzywdzonych, pewnych szczegółów tej szokującej sprawy nie zdradzimy. Między innymi nazwy wsi, gdzie mroczne wydarzenia się rozgrywały przez ponad dwa lata. 34-letni wówczas mężczyzna mieszkał tam z żoną i córeczką, ale życie w małżeństwie nie układało mu się zbytnio. I nic dziwnego, skoro w łóżku zamiast żony chętniej widział własną córkę!
ODRAŻAJĄCE PRAKTYKI
W domu rodziny B. częstym gościem była mieszkająca w sąsiedztwie dziewczynka, rok starsza od córki gospodarzy. Bywało, że dziewczynka nocowała u koleżanki. Obie kolegowały się, obie - jak się później okazało - przez dwa lata skrywały także mroczną tajemnicę. Sprawa ujrzała światło dzienne w kwietniu 2008 roku, kiedy to sąsiedzi państwa B. zauważyli dziwne zachowanie swojej córki. Swoimi spostrzeżeniami podzielili się z żoną 34-latka i wspólnie zaczęli rozmawiać z dziewczynkami. To, co od nich usłyszeli było szokujące. W efekcie sąsiad powiadomił prokuraturę.
Jak ustalono w czasie śledztwa, wszystkie wydarzenia rozgrywały się pod nieobecność żony 34-latka. Mężczyzna zabierał wtedy swoją córkę i córkę sąsiadów do pokoju, zamykał drzwi na klucz i zaczynał się nad nimi pastwić. Według ustaleń wielokrotnie onanizował się przy nich i zmuszał je, by one go w ten sposób zadowalały! Bestia dotykała dzieci w miejscach intymnych, jednocześnie wyświetlając filmy pornograficzne. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, śledczy ustalili także, że któregoś razu zboczeniec dał dziewczynkom młotek do mięsa i kazał im uderzać go w jądra!
WIDZIAŁY PRZYPADKOWO?
W czasie procesu mężczyzna, u którego biegli stwierdzili skłonności pedofilskie, wypierał się zarzutów. Twierdził, że co prawda dziewczynki kiedyś widziały go nago, gdy przypadkowo "nakryły go, gdy się onanizował oglądając filmy pornograficzne". Jego wyjaśnienia i tłumaczenia na szczęście nie przekonały sadu, który uznając winę wymierzył karę pięciu i pół roku więzienia. Po odbyciu kary skazany przez pięć lat będzie miał także zakaz zbliżania się do obydwu dziewczynek (żona się z nim rozwiodła i zmieniła miejsce zamieszkania).
Podczas pobytu w Zakładzie Karnym w Rzeszowie - Załężu osadzony poddawany był terapii psychologicznej dla skazanych za pedofilię. Od jakiegoś czasu przebywa w Oddziale Zewnętrznym w Chmielowie (powiat tarnobrzeski), podlegającym pod Areszt Śledczy w Nisku. Już trzeci raz stara się o warunkowe przedterminowe zwolnienie z zakładu karnego. Dotychczas sąd nie znalazł podstaw, by wypuścić skazanego na wolność, kolejną decyzję podejmie na posiedzeniu za kilka dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?