Peron w Nowej Dębie niepotrzebny

Choć od grudnia ubiegłego roku Nowa Dęba ma peron kolejowy i połączenie, m. in. z Rzeszowem, mieszkańcy miasta nie mogli korzystać z pociągów pospiesznych Intercity klasy TLK.
Zmiany miały nastąpić od 1 marca i Nowa Dęba miała zostać wpisana do rozkładu jazdy. Okazało się, że na przeszkodzie stanął wtedy brak porozumienia pomiędzy spółkami PKP Intercity i Przewozy Regionalne.

Kiedy już i tę barierę udało się pokonać, pospieszny pociąg który mógłby się zatrzymywać w Nowej Dębie od 1 czerwca zniknie w ogóle z rozkładu jazdy jako połączenie nierentowne. I w ten oto sposób nowodębianom w dalszym ciągu zostają tylko szynobusy.
Taka sytuacja potrwa do roku 2013, bo to właśnie wtedy, zgodnie z rządowymi założeniami, na tym odcinku ruszą pociągi pospieszne. Ale żeby mogły się zatrzymać na nowodębskim peronie, trzeba go będzie przedłużyć ze 100 do 200 metrów.