Pięciosobowa rodzina zatruła się tlenkiem węgla

Bezwonny gaz

Tlenek węgla powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, w tym paliw, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Może to wynikać z braku dopływu zewnętrznego powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie gazu (lub innych paliw). Jest to szczególnie groźne w mieszkaniach, w których okna są szczelne lub uszczelnione na zimę.

Policję zawiadomił dyżurny straży pożarnej. Cała pięcioosobowa rodzina trafiła do szpitala. Tu umieszczeni zostali w komorze, gdzie pod ciśnieniem podawany jest tlen. Jeszcze tego samego dnia, do domu wyszła trójka podtrutych członków rodziny. Na dalszym leczeniu pozostała 26-letnia kobieta i jej 4-letni syn.

JAK NAJSZYBCIEJ

- Ich stan jest już dobry. Najważniejsze jest jak najszybsze umieszczenie podtrutych osób w komorze hiperbarycznej, bo pierwszy seans jest decydujący przy ratowaniu życia - powiedział szef Centrum Terapii Hiperbarycznej dr Zbigniew Gola.

Policjanci ustalili wstępnie, że przyczyną zatrucia było prawdopodobnie cofnięcie się spalin z urządzeń zasilanych gazem przez przewody wentylacyjne.

KOLEJNE ZATRUCIE

To kolejny przypadek zatrudnia tlenkiem węgla. W połowie lutego w Jastkowicach koło Stalowej Woli trójka dzieci i czwórka dorosłych osób cudem uszła z życiem, po zatruciu się czadem. Jego źródłem był piecyk gazowy. Także z tej rodziny najbardziej podtruci byli umieszczeni w komorze hiperbarycznej. Komora hiperbaryczna w szpitalu w Stalowej Woli jest jedną z pięciu, jakie są w Polsce.