- Myć ręce trzeba po każdym wyjściu z ubikacji. Zęby myjemy rano i wieczorem przed snem, a w ciągu dnia koniecznie po zjedzeniu czegoś słodkiego - usłyszały dzieciaki, które zajęły miejsca w sali widowiskowej Centrum Kultury Sokół. - A lubicie chodzić do dentysty? - zapytała pani pielęgniarka. - Nieee! - odpowiedziały wszystkie, krzywiąc buzie.
MYĆ JABŁUSZKO
Dzieci usłyszały od pani pielęgniarki taki wiersz: - Wpadła gruszka do fartuszka, a za gruszką dwa jabłuszka, a śliweczka spaść nie chciała, bo jest jeszcze niedojrzała. Chcesz to powiem ci na uszko, musisz zawsze myć jabłuszko.
To nie był koniec dobrych rad, bo - jak wspomniała pani pielęgniarka - teraz, kiedy dużo osób ma katar, należy używać jednorazowych chusteczek higienicznych.
Strażak Wiesław Janda przepytał dzieci jaki jest numer telefonu alarmowego do straży. I przestrzegł, aby nie robiły pod ten numer głupich telefonów. - Bo mamy kontakt z policjantami i szybko wykryjemy sprawcę - zapewnił. Dzieci miały okazję zobaczyć strażaków w specjalistycznych kombinezonach - do przenoszenia gniazd os i szerszeni, do wchodzenia do ognia i do akcji przy zanieczyszczeniu chemicznym.
CIĘŻKI STRÓJ
Policjant Stanisław Martyna przypomniał o konieczności zachowania ostrożności na drodze, bo w Polsce co dwie godziny ginie jeden człowiek. Rocznie na drogach ginie w wypadkach 5,5 tysiąca ludzi, a 60 tysięcy jest rannych.
Grupa dzieciaków miała okazję przebrać się w strój ochronny, którego policjanci używają na przykład do uspokajania chuliganów na boiskach. Przekonały się jak ciężki jest ten ubiór.
Dzieci zabawiali: nasza redakcyjna maskotka Jeżyk Edek, gruby Wojtek i śpiewająca Paulinka. W takiej wesołej atmosferze łatwiej było poznawać zasady bezpiecznego zachowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
