Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijana matka porzuciła 9-letniego synka

Marcin RADZIMOWSKI
34-letnia tarnobrzeżanka późnym wieczorem pozostawiła swojego 9-letniego syna w mieszkaniu. Wychodząc miała powiedzieć, że wyjeżdża. Wystraszony i zapłakany chłopiec zadzwonił na policję.

Zdarzenia rozegrały się w czwartek późnym wieczorem w jednym z bloków w Tarnobrzegu.
- Tuż przed godziną 22 do dyżurnego policji zadzwonił zapłakany chłopiec. Dziecko prosiło o pomoc. Chłopiec wyjaśnił policjantowi, że przebywa w domu bez opieki dorosłych - relacjonuje komisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres. W mieszkaniu zastali zapłakanego i wystraszonego chłopca. Z jego relacji wynikało, że kilka godzin wcześniej matka wyszła, pozostawiając go samego w mieszkaniu. Jak twierdzi, była pijana. Dziecku miała wspomnieć, że wyjeżdża.

Stróże prawa zaopiekowali się dzieckiem. Decyzją sądu chłopiec trafił do placówki opiekuńczo-wychowawczej, gdzie został nakarmiony, umyty i położony spać.

Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, rodzice dziecka żyją w wolnym związku. Ojciec obecnie przebywa za granicą, kiedy wróci zapewne będzie chciał zaopiekować się synem. Dużo jednak zależało będzie od sądu rodzinnego i nieletnich, który zajmie się tą sprawą.

Do tej pory matka chłopca nie skontaktowała się z policjantami, stróże prawa próbują ustalić miejsce jej pobytu. Za pozostawienie nieletniego bez opieki i narażenie go na niebezpieczeństwo, prawdopodobnie stanie przed sądem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie