To przykre, ale wypadki spowodowane przez pijanych kierowców, przestają już szokować. Nie pomagają policyjne apele, nie pomagają surowe kary. W samą tylko sobotę na podkarpackich drogach zatrzymano 24 nietrzeźwych kierujących, dwaj z nich sami wyeliminowali się z ruchu drogowego.
Do pierwszego wypadku doszło około godziny 19 w Łukawcu (powiat rzeszowski). Wstępne ustalenia wskazują, iż 17-latek kierujący motorowerem na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas i zderzył się z mercedesem. Motorowerzysta z ogólnymi potłuczeniami i wstrząśnieniem mózgu trafił do szpitala. Badania wykazały, że miał 0,88 promila alkoholu w organizmie. Kierowca mercedesa był trzeźwy.
Aż trzy promile alkoholu w organizmie miał z kolei mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego, kierowca volkswagena golfa. Przed godziną 21 w Tarnobrzegu na ulicy Sienkiewicza kierowca golfa na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem. Samochów zjechał na przeciwny pas i uderzył czołowo bocznie w audi.
W wyniku zdarzenia ranny został 38-letni kierowca audi. Okazało się, że 25-latek nie dość, że jest kompletnie pijany (3 promile) to kierował volkswagenem pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Sprawca tego wypadku trafił do policyjnego aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
