Po północy z niedzieli na poniedziałek mundurowi udali się na interwencję w okolice ulicy Słonecznej w Bielińcu. Na drodze miał tam leżeć pijany mężczyzna. Policjanci sprawdzili zgłoszenie, nikogo jednak nie odnaleźli.
- Około godziny 3 funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie. Ten sam mężczyzna, kolejny raz prosił o interwencję związaną z nietrzeźwą osobą leżącą na drodze. Podał dokładnie numery posesji, pomiędzy którymi miał leżeć człowiek. Funkcjonariusze powtórnie pojechali we wskazane miejsce - informuje nadkomisarz Anna Kowalik, oficer prasowy policji w Nisku. - W trakcie przeszukiwania okolicy, z jednego z budynków wyszedł mężczyzna. Poinformował policjantów, że to on zgłosił interwencję. Okazał się być mocno pijany. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Zapytany o dokładne miejsce, gdzie nietrzeźwa osoba ma leżeć, nie potrafił odpowiedzieć.
Jak się okazało, zgłoszenie było fałszywe, a 29-letni mieszkaniec Bielińca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za bezpodstawne wezwanie policji.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
Co może policjant, a czego nie? | Czy dostałbyś się do policji? Test |
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery | Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże? |
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - - wymiana prawa jazdy uderzy nas po kieszeni, dotyczy każdego kierowcy
Źródło: vivi24
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?