Piknik charytatywny "Dla Izy" na kosztowną terapię antyrakową

13 lipca w klubie Labirynt w Stalowej Woli odbył się koncert charytatywny „Dla Izy”. Zagrały między innymi zespoły Lesioki oraz Extra Mocni.

Natomiast 14 lipca w Spółdzielczym Domu Kultury o godzinie 13 rozpoczął się piknik charytatywny, gdzie był grill, loteria fantowa, występy zespołów tanecznych, atrakcje dla dzieci oraz wiele innych niespodzianek. Chodzi o wsparcie dla chorej na raka Izy. Iza ma 36 lat i mieszka w Stalowej Woli. Jest cudowną żoną oraz mamą trójki wspaniałych dzieci.

Chorobę wykryto u niej, gdy była w trzeciej ciąży, a wybór był okrutny: albo ona albo dziecko. Synek Izy urodził się przed terminem, a ona musiała zostać na leczeniu w szpitalu. Zaczęły się chemie i radioterapie. Gdy guz się troszkę zmniejszył dostała zgodę na autoprzeszczep, który wydawało się, że pomógł. Niestety po 7 miesiącach guz pojawił się w klatce piersiowej tuż przy aorcie i urósł do rozmiaru 10 centymetrów. Przez to, że znajduje się w takim miejscu nie można zrobić ani autoprzeszczepu, ani go wyciąć. Jedyną nadzieją na pomoc Izie jest lek o nazwie Nivolumab, który pomoże Izie wyzdrowieć. Lek może uratować życie Izy. Niestety cena na leczenie jest ogromna, a dokładniej wynosi 190 tysięcy złotych.

- Jeśli uda się zebrać pieniążki zrealizujemy piękne marzenie Izy, które zwie się życie - powiedział Konrad Mężyński, prezes Stowarzyszenia „Dobro powraca”.

Na sobotnim pikniku można było zarejestrować się w bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego tym razem dla chorej na białaczkę mieszkanki Stalowej Woli Elżbiety Nitek, podopiecznej Stowarzyszenia Dobro Powraca.

To kolejna akcja Stowarzyszenia, które od lat stara się o poszerzanie bazy potencjalnych dawców szpiku kostnego dla chorych na białaczkę. Rejestracja polega na pobraniu śliny do badań i wyrażenia zgody na bycie dawcą w razie znalezienia genetycznego bliźniaka. Samo pobieranie szpiku jest bezbolesne. Efektem jest przeszczep szpiku i uratowanie życia.