Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna coraz popularniejsza w naszym regionie

Grzegorz LIPIEC
sxc.hu

Adam Mażysz, trener trzecioligowej Siarki Tarnobrzeg:

Adam Mażysz, trener trzecioligowej Siarki Tarnobrzeg:

- Piłka nożna to wspaniała dyscyplina sportowa, ucząca przede wszystkim zespołowości. Tutaj w pojedynkę nie wygra się wszystkich spotkań, liczy się kolektyw, w którym każdy pomaga każdemu. Za co można jeszcze kochać piłkę nożną? Chyba za to, że ten sport łączy pokolenia i porywa miliony fanów na całym świecie.

Futbol to nasz narodowy sport i coraz więcej młodych osób chce go trenować w profesjonalnych klubach. Zachęcamy również rekreacyjnej gry.

Piłkarska gorączka będzie w naszym kraju narastać. Wszystko przez zbliżające się EURO 2012. Sprawdzamy, czy na Podkarpaciu jest wystarczająca liczba miejsc, gdzie z powodzeniem każdy może kopać futbolówkę.

- Tak naprawdę gwiazdy piłkarskie mogą narodzić się wszędzie. Zarówno w dużym ośrodku miejskim, jak i w klubie, który gra w niższej lidze. Pamiętajmy, że to Siarka Tarnobrzeg wychowała takich zawodników, jak Mariusz Kukiełka, czy też ukształtowało piłkarsko Cezarego Kucharskiego oraz Tomasza Kiełbowicza - zachwalał wychowanie młodzieży w Siarce, Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski.

DOSYĆ ZAKAZÓW

Czy rzeczywiście jest, zatem tak dobrze? Czy młodzież ma gdzie grać w piłkę nożną? W roku wielkiego wydarzenia piłkarskiego, jakim są niewątpliwie mistrzostwa Europy grupa społeczników, wspomagana aktorami oraz dziennikarzami, postanowiła zorganizować akcję "Grajmy w piłkę".

Idea tej inicjatywy jest prosta. "Kochamy piłkę nożną. Chcemy w nią grać i chcemy by wszyscy mogli to robić. Starsi grają dla zdrowia i przyjemności, młodsi jeśli połkną piłkarskiego bakcyla mają także szansę na to by w przyszłości zmienić obraz polskiej piłki. Grajmy w piłkę wszędzie, grajmy często - dla siebie i by być przykładem dla innych. Rekreacyjna piłka nożna to same korzyści: zdrowy, bezpieczny, tani i budujący relacje zespołowy sport. Niestety w ostatnich latach przybywa zakazów gry w piłkę. Nie można grać w parkach i na skwerach, na podwórkach i osiedlach. Niedostępne są także boiska szkolne, a nieliczne Orliki są dosłownie oblegane przez tłumy graczy. Celem naszej akcji jest zorganizowanie ludzi, którzy chcą zmienić rzeczywistość i pomóc im w otwarciu boisk dla dzieci i młodzieży." Takie oświadczenie można przeczytać na stronie grajmywpilke.pl.

Organizatorzy akcji zachęcają do szerzenia kultury tego sportu oraz znoszenia zakazów, gdy nie mają one uzasadnienia. Na stronie internetowej grajmywpilke.pl zamieszczono interaktywną mapę, na której można oznaczać zarówno boiska ogólnodostępne, jak i te opatrzone znakiem zakazu gry w piłkę.
INFRASTRUKTURA

Jak wygląda stan infrastruktury sportowej na północnym Podkarpaciu? Rzeczywiście skończyły się już czasy, kiedy można było kopać futbolówkę na każdym osiedlowym podwórku. Spółdzielnie mieszkaniowe zakazują gry w piłkę na trawnikach. Nie wolno również odbijać futbolówki od ścian bloków, tak jak to miało powszechnie miejsce jeszcze w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku.

Za to bardziej optymistyczniej prezentują się dane statystyczne dotyczące ilości stadionów oraz wielofunkcyjnych boisk sportowych. Raport "Kultura Fizyczna w Polsce w latach 2008-2010", który został przygotowany przez Główny Urząd Statystyczny jest bardzo korzystny dla Podkarpacia. W naszym województwie, według stanu na koniec 2010 roku, było 307 stadionów, z czego, aż 232 obiekty miały trybuny, które mogą pomieścić do trzech tysięcy widzów. 249 takich obiektów jest w Małopolscy, 209 w województwie wielkopolskim. Na końcu tego rankingu są województwa: podlaskie - 48, lubuskie - 60 oraz świętokrzyskie - 75.

Podkarpacie było także liderem, jeśli chodzi o sportowe boiska wielofunkcyjne - 70. Taka sama jest liczba boisk w Wielkopolsce. I ponownie najgorzej pod tym względem wypadają województwa: lubuskie, podlaskie - 21 oraz świętokrzyskie - 23. W naszym województwie były w 2010 roku, aż 234 stadiony piłkarskie. Wyprzedzamy Małopolskę - 185 i Wielkopolskę - 129. Najmniej boisk do grę w piłkę nożną jest na Podlasiu - 24 i w województwie świętokrzyskim - 32.

Samorządy północnego Podkarpacia inwestują w sport. Niemal każda gmina posiada już boisko ze sztuczną nawierzchnią, które zostało wybudowane w ramach rządowego programu Orlik 2012. Na przykład w Tarnobrzegu jest siedem boisk ze sztuczną nawierzchnią, a władze miasta planują budowę kolejnego, tym razem przy Szkole Podstawowej numer 4. Zimą miłośnicy piłki nożnej przenoszą się do hal.

Miejsc do gry w piłkę jest dużo, ale to i tak nie jest wystarczająca liczba. W okresie wakacyjnym dzieci czekają w kolejkach, aby pograć na Orliku. W miesiącach zimowych tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na kopanie futbolówki w sali gimnastycznej.

MŁODZI MARZĄ O BYCIU PIŁKARZEM

Dzieci marzą o zostaniu piłkarzem i coraz chętniej przychodzą na treningi do klubów piłkarskich. I tak na przykład w strukturze Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg działa obecnie sześć grup młodzieżowych i dwie grupy dla najmłodszych adeptów piłki nożnej.

- Najmłodsi nie biorą udziału w żadnych rozgrywkach. Dzieci dopiero uczą się podstaw futbolu - wyjaśnia Dariusz Dziedzic, wiceprezes Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzega. - Nasz klub stawia na swoich wychowanków. Przygotowujemy jeszcze bardziej efektywniejszy system szkolenia młodzieży.

W Stalowej Woli miejscowa Stal ma aż jedenaście grup młodzieżowych, w których szkoli się 200 młodych piłkarzy. Całość nadzoruje trener-koordynator Jaromir Wieprzęć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie