W drugim meczu czwartoligowy Mokrzyszów Tarnobrzeg ograł w Skopaniu grający w "okręgówce" miejscowy Wisan.
Wisan Skopanie - Mokrzyszów Tarnobrzeg 0:2 (0:1), Paruch 27, 56.
- Wyprowadziliśmy dwie kontry, Kuba Uznański dograł Mariuszowi Paruchowi dwie piłki i zdobyliśmy bramki - mówi Stanisław Gielarek, trener Mokrzyszowa. - Wisan pokazał się z dobrej strony, widać, że ten zespół nieprzypadkowo zajmuje miejsce w górnej części tabeli klasy okręgowej. U nas z powodu chorób zabrakło Łukasza Rzepieli, Jacka Sołtykiewicza, Damiana Prarata. Od początku szansę na grę dostali Adrian Dąbek, Przemek Saja, w bramce Krzysiek Wolak.
Sokół Nisko - Stal Nowa Dęba 1:0 (1:0), Szeser 16.
Jedynego gola zdobył strzałem głową Marcin Szeser.
- Szanse mieli jeszcze w naszym zespole Szewc czy Serafin - mówi Stanisław Smender, kierownik Sokoła. - Mecz był ciekawy i mógł się podobać.
Zmartwiony był trener Stali, Daniel Młynarczyk.
- Mieliśmy okazje do strzelenia bramek, mieli je Marek, Wilk czy Nowak - mówi szkoleniowiec. - Sokół pokazał się z dobrej strony, moi piłkarze myśleli, że łatwiej pójdzie, a okazało się inaczej, Nisko było bardziej zmotywowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?