Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Kantoru Turbia grają z Limanovią

Arkadiusz Kielar
Piłkarze Kantoru Turbia (z piłką Igor Łuc) grają dzisiaj w Pucharze Polski z Limanovią Limanowa.
Piłkarze Kantoru Turbia (z piłką Igor Łuc) grają dzisiaj w Pucharze Polski z Limanovią Limanowa. Marcin Radzimowski
Piłkarzy czwartoligowego Kantoru Turbia czeka dzisiaj kolejna odsłona wielkiej pucharowej przygody. Podopieczni trenera Bogusława Szopy zmierzą się o godzinie 17 na własnym stadionie w meczu rundy wstępnej centralnych rozgrywek Pucharu Polski z Limanovią Limanowa.

Zespół z podstalowowolskiej Turbi po zdobyciu Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Stalowa Wola, a następnie na szczeblu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, wywalczył sobie prawo gry w rozgrywkach centralnych i w rundzie przedwstępnej sprawił niespodziankę, wygrywając u siebie z drugoligowym Motorem Lublin 1:0 po dogrywce, po golu Damiana Judy. Teraz Kantor podejmuje trzecioligową Limanovię.

ROZMOWY Z BRAZYLIJCZYKIEM

Limanovia to beniaminek trzeciej ligi małopolsko-świętokrzyskiej, w poprzednim sezonie wygrała czwartą ligę małopolską. Ostatnio gruchnęła dość sensacyjna wieść, że w zespole z Limanowej ma grać słynny Brazylijczyk Cleber, który trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski z Wisłą Kraków. I rzeczywiście, Cleber trenował już z Limanovią i prowadzi rozmowy z tym klubem, jednak w Turbi jeszcze go nie zobaczymy.

- Wiem z prasy, że Limanovia stara się jeszcze wzmocnić, w tym byłym zawodnikiem Wisły Kraków - przy-znaje Bogusław Szopa, trener Kantoru. - Do spotkania z rywalami z Limanowej trzeba podejść z pełnym zaangażowaniem i zagrać jeszcze lepiej niż z Motorem Lublin. Fakt, że wyeliminowaliśmy zespół z Lublina nie oznacza, że teraz spokojnie poradzimy sobie z kolejnym rywalem. Na pewno czeka nas ciężki mecz, podchodzimy do przeciwnika z dużym szacunkiem.

NARZEKALI NA PRZEZIĘBIENIE

W Limanovii nie będzie jeszcze Clebera, ale trzecioligowiec przed nowym sezonem postarał się o inne wzmocnienia. Do drużyny z Limanowej trafił Artur Prokop, mający za sobą występy w ekstraklasie były zawodnik między innymi Hutnika Kraków i Górnika Zabrze. Bramkarzem Limanovii jest znany w naszym regionie Krzysztof Pyskaty, były golkiper Stali Stalowa Wola i Tłoków Gorzyce. Natomiast w ataku gra były piłkarz między innymi Kmity Zabierzów, Kolejarza Stróże i Sandecji Nowy Sącz - Piotr Chlipała.

W Kantorze kilku zawodników narzekało ostatnio na przeziębienia: Łukasz Dziedzic, Michał Serafin i Piotr Sojecki, ale powinni zagrać w dzisiejszym spotkaniu. Trener zespołu z Turbi, Bogusław Szopa, zastanawia się jeszcze, czy wypożyczyć ze Stali Stalowa Wola Bartosza Rosłonia, jest na to szansa, o ile sponsor Kantoru, stalowowolski biznesmen Tadeusz Kwieciński, zdecyduje się wyłożyć pieniądze na jeszcze jednego nowego zawodnika.

Bogusław Szopa, trener Kantoru Turbia: - Niezależnie od tego, czy gramy z zespołem z "okręgówki" czy z ekstraklasy, to walczymy o wygraną, ale też do każdego przeciwnika podchodzimy z dużym szacunkiem. To, że wygraliśmy wcześniej w Pucharze Polski z drugoligowym Motorem Lublin, nie znaczy, że teraz łatwiej będzie nam z trzecioligową Limanovią. Rywale z Limanowej w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski wyeliminowali Raków Częstochowa, wygrywając 2:0 i to o czymś świadczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie