Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Siarki grają w Dębicy, Sokół podejmuje u siebie Żurawiankę

Arkadiusz KIELAR [email protected], Piotr SZPAK [email protected]
Piłkarze Sokoła Nisko (z piłką Tomasz Szewc) rozegrają w tym roku pierwszy mecz na własnym boisku i będą faworytami potyczki z Żurawianką Żurawica.
Piłkarze Sokoła Nisko (z piłką Tomasz Szewc) rozegrają w tym roku pierwszy mecz na własnym boisku i będą faworytami potyczki z Żurawianką Żurawica. M. Radzimowski
Tylko wygrane interesują nasze czwartoligowe zespoły w najbliższy weekend. Rywale są w zasięgu, a zawodnicy Siarki Tarnobrzeg i Sokoła Nisko są bardzo zdeterminowani.

Do Dębicy na spotkanie z tamtejszym Igloopolem wyjadą w niedzielę piłkarze Siarki. Dzisiaj zagra Sokół, który podejmuje o godzinie 13 Żurawiankę Żurawica.

ZMAZAĆ PLAMĘ

W minionej kolejce tarnobrzeżanie byli sprawcami bardzo niemiłej dla swoich sympatyków niespodzianki, bowiem na własnym boisku przegrali z Czarnymi Jasło 0:1. Igloopol wydaje się być drużyną silniejszą niż zespół z Jasła, co nie musi oznaczać kolejnej porażki "siarkowców". Goście muszą po prostu zagrać z większą determinacją i zacięciem niż miało to miejsce w dwóch pierwszych spotkaniach. Remis byłby porażką naszego zespołu, walka musi iść o zwycięstwo.

- Wierzę w naszą drużynę. W meczu z Czarnymi brakowało nam nieco szczęścia, mam nadzieję, że nie opuści nas ono w Dębicy. Taktykę mam już opracowaną, ale wiadomo, że dowiedzą się o niej tylko nasi piłkarze - mówi szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Jarosław Zając.

MUSZĄ ZAATAKOWAĆ

Sokół jeszcze wiosną nie zdobył punktu, ale grał z mocnymi rywalami na wyjeździe - Siarką i Stalą Sanok. Teraz podejmuje Żurawiankę w meczu "o sześć punktów", rywale są na czwartym miejscu od końca w tabeli, Sokół jest przedostatni.

- To, że przegraliśmy dwa pierwsze wiosenne mecze nie oznacza, że jesteśmy już do spadku - mówi Grzegorz Woźniak, obrońca Sokoła. - Z Żurawianką trzeba wygrać, jednak czeka nas niełatwe zadanie, bo musimy zaatakować i rywale mogą groźnie kontratakować. Wiosną prezentujemy się, mimo porażek, znacznie lepiej niż na początku jesieni, gdy przegrywaliśmy mecz za meczem. Musimy to jednak udowodnić, zdobywając punkty w meczach z rywalami, którzy są w naszym zasięgu.

W pozostałych spotkaniach: Kolbuszowianka Kolbuszowa - Pogoń Leżajsk, Rafineria/Czarni Jasło - JKS 1909 Jarosław, Błękitni Ropczyce - Stal Sanok, Lechia Sędziszów Małopolski - Polonia Przemyśl, Czuwaj Przemyśl - Zryw Dzikowiec, Rzemieślnik Pilzno - Strumyk Malawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie