Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Stali Nowa Dęba zagrali w finale turnieju "Stal Cup"

/ARKA/
Piłkarze Stali Nowa Dęba dobrze zaprezentowali się w rozegranym u siebie turnieju halowym "Stal Cup”.
Piłkarze Stali Nowa Dęba dobrze zaprezentowali się w rozegranym u siebie turnieju halowym "Stal Cup”. Fot. Stal Nowa Dęba
Piłkarze Strumyka Malawa wygrali halowy turniej piłkarski "Stal Cup" w Nowej Dębie, w finale pokonując pierwszy zespół gospodarzy. Na rozgrywkach grupowych swój udział w zawodach zakończył inny nasz czwartoligowiec, Sokół Nisko.

Czwartoligowa Stal wystawiła w turnieju rozgrywanym w hali Zespołu Szkół numer 1 w Nowej Dębie dwa zespoły. Kibice oprócz zmagań piłkarzy mieli okazję zobaczyć występy artystyczne i wziąć udział w losowaniu mnóstwa atrakcyjnych nagród.

Drużyny uczestniczące w turnieju podzielone zostały na dwie grupy, rywalizowano w meczach dwa razy po 8 minut. Z grupy 1 awansowały do półfinałów Stal I Nowa Dęba i Limblach Zaczernie, w pokonanym polu zostawiając Wisłokę Dębica i Pogoń Staszów. W grupie 2 najlepsze okazały się ekipy Strumyka i rezerw Resovii Rzeszów, wygrywając rywalizację ze Stalą II i Sokołem.
W półfinałach Stal I pokonała Resovię, a Strumyk ograł Limblach, w wielkim finale drużyna z Malawy okazała się minimalnie lepsza od gospodarzy, wygrywając 2:1.

- To był bardzo ciekawy turniej - mówi Daniel Młynarczyk, trener Stali. - W naszym zespole zagrał testowany Michał Dudek ze Strzelca Dąbrowica. Na wielkie uznanie zasłużył prezes naszego klubu, Damian Diektiarenko i wszyscy, którzy pomagali mu w organizacji turnieju. Żeby to wszystko tak dobrze zorganizować, trzeba było naprawdę wiele wysiłku. I mieliśmy bardzo udaną imprezę. W turnieju nie zabrakło też indywidualnych wyróżnień, najlepszymi strzelcami zostali Piotr Krawczyk z Resovii i Andrzej Dudziak z naszej drużyny, którzy zdobyli po 8 goli. Dudziak wybrany został też najlepszym zawodnikiem turnieju. A najlepszym bramkarzem Rafał Pomianek ze Strumyka.

W Sokole Nisko też pojawili się testowani zawodnicy: Przemysław Stąporski (ostatnio Limblach), Jakub Koczot (Czarni Połaniec) i Artur Kielarski (Strażak Przyszów). W przerwie turnieju wystąpiła grupa Zina Freestyle, prezentująca "freestyle football" oraz Damian Gielnicki, mistrz świata w footbagu.

Wyniki turnieju: grupa 1: Stal I - Wisłoka 3:1, Limblach - Pogoń 2:0, Stal I - Limblach 6:1, Wisłoka - Pogoń 2:1, Stal I - Pogoń 3:1, Wisłoka - Limblach 1:2; grupa 2: Stal II - Sokół 2:3, Strumyk - Resovia 2:1, Stal II - Strumyk 0:2, Sokół - Resovia 0:3, Stal - Resovia 1:2, Sokół - Strumyk 0:4.
Półfinały: Stal I - Resovia 4:2, Limblach - Strumyk 1:5, o 3 miejsce: Resovia - Limblach 2:0, finał: Stal - Strumyk 1:2.

Artur Chyła, trener Sokoła Nisko: - W Nowej Dębie impreza była super, jestem pod wrażeniem jej organizacji, obsługi, po prostu czapki z głów. Dopisali kibice, myślę, że mecze były dla nich ciekawe. My potraktowaliśmy swój udział jak zabawę, pojechaliśmy w dwunastkę i wszystkim zawodnikom dałem pograć. Pojawili się w moim zespole nowi piłkarze, Przemek Stąporski, Jakub Koczot i Artur Kielarski, który pełnił do tej pory funkcję grającego trenera Strażaka Przyszów i będzie dalej szkoleniowcem Strażaka, a u nas może zostać bramkarzem.

Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie