Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Stali Stalowa Wola robią furorę w drugiej lidze

/PISZ/
Gol strzelony przez Patryka Tura na początku meczu z Grabarnią ustawił sobotnie spotkanie.
Gol strzelony przez Patryka Tura na początku meczu z Grabarnią ustawił sobotnie spotkanie. Marcin Radzimowski
Na wielkie brawa zasłużyli piłkarze Stalówki, którzy po bardzo dobrym spotkaniu pokonali Garbarnia Kraków 2:0 zapisując na swoim koncie trzy bezcenne punkty.

Wiele wskazuje na to, że Stalówka zadomowiła się w czołówce tabeli na dłużej. Co ważne miano drużyny niepokonanej w tym sezonie na własnym boisku zostało zachowane.

Garbarnia to ostatnia drużyna w tabeli, ale wcale nie musiało oznaczać to spacerku dla naszej drużyny. Z takimi zdeterminowanymi rywalami gra się właśnie najtrudniej.

PATRYK USTAWIŁ

Dla naszej drużyny mecz z krakowskim zespołem ułożył się bardzo dobrze, bowiem Patryk Tur już w szóstej minucie strzelił gola dającego prowadzenie i spokojniejszą grę. Kiedy pół godziny później Wojciech Reiman zdobył drugiego gola, co mu przepowiadaliśmy w przedmeczowej zapowiedzi, stało się jasne, że naszej drużynie krzywda się nie stanie. Później pozostało już tylko pilnowanie wyniku i przy dwubramkowym prowadzeniu zejść na przerwę. Tak też się stało, a po zmianie stron było już tylko odliczanie minut. Kibicom takie holowanie wyniku podobać się nie mogło, ale najważniejsze były w tym spotkaniu punkty, które w ogólnym rozrachunku mogą okazać się na wagę złota. W tym sezonie imponuje Wojciech Reiman, który wyrasta na supersnajpera strzelając w drugim kolejnym meczu gola dającego punkty.

- Nie ważne kto strzela, ważne, że drużyna wygrywa. Po remisie u siebie z Pelikenem Łowicz chłopcy wyszli na boisko pozytywnie naładowani i przyniosło to efekt. Szybko strzelony przez Patryka gol zrobił swoje - mówił zadowolony kierownik stalowowolskiej drużyny Wojciech Nieradka.
Szerzej we wtorkowym papierowym wydaniu Echa Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie