Ostatnim planowanym sparingiem stalowowolskiej drużyny w przerwie zimowej był ten w minioną sobotę z Bronią w Radomiu, który Stal wygrała 4:2. Ale trener Mirosław Kalita zdecydował, że dobrze będzie jeszcze rozegrać mecz kontrolny na "zwykłym" boisku przed pierwszym ligowym spotkaniem w sobotę 9 marca z Concordią Elbląg w Stalowej Woli. W przerwie zimowej nasz zespół rozgrywał sparingi na boiskach ze sztuczną nawierzchnią.
- Dobrze, że zagramy jeszcze w Turbi z Sokołem Nisko, to powinien być dla nas pożyteczny sprawdzian, zaplanowaliśmy początek tego meczu na godzinę 15.30 - mówi Mirosław Kalita. - Wiadomo, że na inaugurację rundy wiosennej z Concordią nie będzie mógł zagrać w naszym zespole Mateusz Kantor, który pauzuje za kartki, a także Wojtek Reiman, który ma złamaną rękę i może będzie w naszym składzie na drugi wiosenny mecz, z Wisłą w Puławach. Powinien być natomiast już w składzie na Concordię Bartek Dydo (bramkarz Stali, który także ma kłopoty ze zdrowiem - przyp. ARKA). Nowi piłkarze? Powinni być dla nas wzmocnieniem, to widać po ich grze w sparingach. Jestem mile zaskoczony postawą Damiana Judy, nie ukrywam, że nie typowałem go początkowo do pierwszej jedenastki, a teraz jest jej blisko.
Więcej w środowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?