Przemysław Stąporski, napastnik Siarki:
Przemysław Stąporski, napastnik Siarki:
- Czekamy z kolegami z drużyny na rywali z Izolatora. Jesteśmy pozytywnie "naładowani", czujemy się coraz pewnie i chcemy kontynuować serię spotkań bez porażki. Remis nas nie zadowoli. Zagramy o zwycięstwo, bo tylko ono nas interesuje. Bardzo bym chciał, by Tomek Walat strzelił przynajmniej dwa gole. Co do "Stalówki", to czuję, że w Ząbkach dojdzie do sporej niespodzianki.
Dobre wieści napływają z obozu pierwszoligowych piłkarzy Stali Stalowa Wola. W drużynie nikt nie skarży się na kontuzję, w najbliższym meczu w sobotę o godzinie 13 z Dolcanem w Ząbkach nikt też nie będzie musiał pauzować za kartki.
WSZYSCY DO GRY
Do drużyny po pauzie za kartki wróci Krzysztof Trela, w pełni sił jest już też po zdrowotnych kłopotach Longinus Uwakwe. Trener Janusz Białek na razie, odpukać, może więc brać pod uwagę wszystkich swoich zawodników przy ustalaniu składu. Wprawdzie w ostatnim meczu z Wartą w Poznaniu (0:0) stłuczoną nogę miał obrońca Krystian Lebioda, ale nie jest to na tyle poważny uraz, by wyeliminował go z gry.
W Ząbkach "Stalowców" czeka ciężki pojedynek, ale nasi nie mogą oglądać się na miejsce rywali w tabeli - trzecie - i walczyć o pełną pulę. Nasza drużyna najprawdopodobniej na mecz do Ząbek wyjedzie w sobotę, wczesna pora spotkania oznacza, że piłkarze wyruszą autobusem do podwarszawskiej miejscowości w okolicach godziny szóstej rano.
BEZ DZIEDZICA
W sobotnim meczu trzecioligowych piłkarzy Siarki Tarnobrzeg z Izolatorem Boguchwała w drużynie gospodarzy nie zagra pomocnik Łukasz Dziedzic, będzie on pauzował za żółte kartki. Sobotni mecz, który rozpocznie się o godzinie 11, będzie ostatnim występem "Siarkowców" w tym roku na własnym boisku.
- Byłoby super pożegnać się z kibicami zwycięstwem, ale wiemy, że rywal jest bardzo trudny, a na dodatek w drugiej części rundy spisuje się bardzo dobrze. To będzie ciekawy mecz, żeby tylko pogoda dopisała - mówi szkoleniowiec tarnobrzeskiej drużyny Adam Mażysz.
Pod wodzą Mażysza, który zastąpił Jarosława Zająca, "Siarkowcy" rozegrali siedem spotkań i ani jednego nie przegrali. Mają na koncie już 20 zdobytych punktów, a więc dokładnie tyle ile szkoleniowiec Siarki chciał przed trzema tygodniami mieć na zakończenie rundy jesiennej.
APETYT ROŚNIE
- Ta "dwudziestka" wydawała się być trudna do osiągnięcia, ale chłopcy stanęli na wysokości zadania. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc chcemy zdobywać kolejne punkty. Z drugiej strony nie mogę odżałować remisów na własnym boisku z Podlasiem Biała Podlaska i Stalą Mielec, bo te mecze powinniśmy wygrać - mówi Mażysz.
Sobotnie spotkanie Siarki z Izolatorem będzie miało szczególne znaczenie dla napastnika tarnobrzeskiej drużyny Tomasza Walata, który przed dwoma laty strzelał gole dla tego właśnie zespołu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?