Obie bramki padły w pierwszej połowie. Pierwszy na listę strzelców wpisał się w 17 minucie Wojciech Reiman, który znakomicie uderzył z dystansu, a drugą bramkę dla Stali zdobył w 23 minucie Damian Łanucha, przymierzając celnie z pola karnego.
- Wojtek Reiman strzelił gola "stadiony świata" - mówi Wojciech Nieradka, kierownik Stali. - Mieliśmy jeszcze kolejne okazje na gole, mieli też swoje sytuacje rywale, ale Tomek Wietecha nie dał się pokonać. Wywalczyliśmy trzy punkty w dobrym stylu, cieszy że to wszystko "odpaliło" już także na wyjeździe. Zespół pokazał charakter, walkę, dwóch zawodników miało rozcięte głowy, Tur i Mikołajczak.
Stal grała w składzie: Wietecha - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz Ż, Kantor Ż, Mikołajczak Ż (81 Sikorski), Argasiński, Reiman, Tur (74 Komada), Łanucha, Płonka (80 Fabianowski).
Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?