Siarka Tarnobrzeg - Czarni Połaniec 3:2 (1:0)
Mazurkiewicz 23, Sałek 50, Walat 63 z karnego - Janowski 72, Gębalski 77.
Siarka: Ćwiczak - Beszczyński, Stępień, Pluta - Łuczakowski, Hynowski, Madeja, Kabata - Mazurkiewicz - Walat, Kamiński oraz Kozłowski, Sałek, Szymański, Bobak, Rożek, Łukawski, Krzemiński, Stąporski, Kukiełka.
Spotkanie dwóch trzecioligowców rozgrywane było w bardzo trudnych warunkach. Padający śnieg oraz oblodzona murawa nie sprzyjały finezyjnej grze, a na boisku rządził przypadek.
W drużynie Siarki Tarnobrzeg bardzo dobry mecz rozegrał Piotr Kamiński, który jesienią był piłkarzem Lecha Poznań i być może w tym tygodniu podpisze kontrakt z Siarką. Sensacją dnia był jednak występ w tarnobrzeskim zespole Mariusza Kukiełki, który czekając na decyzję FIFA w sprawie swojej przynależności klubowej chce utrzymać się w wysokiej formie fizycznej. Jest jednak praktycznie niemożliwe by Mariusz zagrał wiosną w Siarce. Co innego Kamiński, który może stać się olbrzymim wzmocnieniem tarnobrzeskiej drużyny. Ostatnim sparingpartnerem "Siarkowców" będzie Stal Kraśnik, z którym to zespołem tarnobrzeżanie zagrają w najbliższą sobotę.
LZS Turbia - Słowianin Grębów 3:2 (0:0)
Piotr Sojecki 70, 87, Pelc 83 - Zając 55, Lasota 74.
Turbia: Bieniek - Cupak, Słowik, Lichy, Zalewski - Serafin, Tokarski, Partyka, Piotr Sojecki - Bochniak, Torba oraz Pelc, Mączka.
W zespole gospodarzy wystąpili po raz kolejny Adam Bochniak, Konrad Tokarski i Piotr Torba, juniorzy ze Stali Stalowa Wola, którzy wiosną będą grać w Turbi, do załatwienia pozostały już tylko formalności w Podkarpackim Związku Piłki Nożnej. W LZS zabrakło kontuzjowanego Grzegorza Olki, chorych Pawła Sojeckiego i Damiana Białego. Obowiązki zawodowe zatrzymały Krzysztofa Dziadurę, a sprawy osobiste Rafała Gruszczyka.
- Z Janowianką Janów Lubelski trenuje nasz napastnik Łukasz Bajgierowicz, który prawdopodobnie odejdzie, chociaż nikt z Janowa nie kontaktował się z nami - mówi Janusz Stępień, prezes LZS Turbia. - Następny sparing planujemy u siebie z LZS Wrzawy, ale nie wiadomo, czy do niego dojdzie.
Kolbuszowianka Kolbuszowa - Strumyk Malawa 4:6 (4:0)
Pisarczyk 10, Pruś 15, Korab 35, Gorzelany 40 - Dziwisz 50, 70, Dykas 60, Brudek 75, Kowalczyk 80.
Kolbuszowianka Kolbuszowa - Stal Rzeszów 1:1 (0:1)
Adranowicz 60 - Majda 30.
Kolbuszowianka: Kozioł - Pastuła, Polak, Cieśla, Gorzelany - Kołacz, Abramowicz, Pisarczyk, Pruś - Pik, Korab oraz Król, Skowron, Mokrzycki, Jamróz, Adranowicz, Ciuła, Krystel.
Olimpia Pysznica - KP Zarzecze 0:2 (0:2)
Niemiec 30, Tkacz 33.
Wygrana zarzeczan mogła być wyższa, ale Krzysztof Skrzat nie wykorzystał rzutu karnego.
- Graliśmy w trudnych warunkach, na śliskim, miejscami grząskim boisku. Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji - stwierdził prezes Klubu Piłkarskiego Zarzecze Stanisław Powęska.
Stal Nowa Dęba - Ostrovia Ostrowy Baranowskie 3:0 (0:0), Dudziak 55, Nowak 70, Serafin 85.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
