- Dziękuję za samą nominację, bo ona już sama w sobie jest nagrodą. Udało mi się jednak zająć pierwsze miejsce, więc tym bardziej jest zadowolony - powiedział nam laureat plebiscytu na sportowca roku w powiatach stalowowolskim i niżańskim.
Nasz triumfator jest bardzo zadowolony z tego, co udało mu się osiągnąć w 2018 roku.
- W ubiegłym roku udało mi się zdobyć dwa pięciotysięczniki, Elburs i Kazbek. Ta pierwsza góra jest zaliczana do korony ziemi i jest to drugi, po Mount Blanc, tego typu szczyt, który udało mi się zdobyć. Powolutku zbieram całą koronę ziemi - powiedział uśmiechnięty laureat.
Piotr Koryciński to stały bywalec naszego plebiscytu. W 2016 roku został wybrany trenerem roku.
- Wygrywałem jako trener, a teraz przeszedłem z tej funkcji na zawodnika, choć zazwyczaj droga jest odwrotna. Zakończyłem pewien etap w swoim życiu. Wcześniej, jako szkoleniowiec miałem swoją grupę pływacką, która osiągała dość duże sukcesy. Przez całe życie byłem jednak sportowcem - wybrałem sobie dyscyplinę nietypową, ale taką, która spełnia moje oczekiwania - dodał laureat.
- Zakupiłem bilety, więc już mogę o tym powiedzieć - w sierpniu lecę do Kirgistanu zdobywać siedmiotysięcznik - Szczyt Lenina. Mam nadzieję, że uda mi się na niego wejść i osiągnąć kolejny poziom mojej wspinaczki po górach - powiedział Piotr Koryciński, sportowiec roku w powiatach stalowowolskim i niżańskim.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?