MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Mazurkiewicz łowi ryby i ...gole

Piotr SZPAK [email protected]
Piotr Mazurkiewicz strzelał w przeszłości gole dla Stali Mielec i Tłoków Gorzyce, teraz chce strzelać dla tarnobrzeskiej Siarki.
Piotr Mazurkiewicz strzelał w przeszłości gole dla Stali Mielec i Tłoków Gorzyce, teraz chce strzelać dla tarnobrzeskiej Siarki. M. Radzimowski
Piotr Mazurkiewicz, który jest bliski podpisania umowy z Siarką Tarnobrzeg, rekordową rybę złowił w Norwegii.

Piotr Mazurkiewicz jest bliski podpisania umowy z trzecioligowym zespołem piłkarskim Siarki Tarnobrzeg. To znana postać w naszym regionie, w niedalekiej przeszłości grał w drużynie Tłoków Gorzyce.

Piotrek jest wychowankiem Stali Mielec, ale przed tym sezonem nie brał pod uwagę gry w swoim macierzystym klubie. Twierdzi, że polityka mieleckich działaczy polega na grze młodymi zawodnikami, w dużej mierze uczęszczającymi do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Wybrał więc ofertę, jaką otrzymał od trenerów tarnobrzeskiego klubu.

MIŁE WSPOMNIENIA

Już pierwsze treningi pokazały, że Piotrek ma spore umiejętności techniczne. Kontraktu z tarnobrzeskim klubem jeszcze nie podpisał, ale ma to nastąpić lada dzień. - Faktycznie, nie mam jeszcze z Siarką podpisanej umowy, ale wszystko wskazuje na to, że dogadam się z działaczami i zostanę zawodnikiem tego klubu - mówi.

W minionym sezonie Piotrek biegał po boiskach trzeciej ligi świętokrzysko-małopolskiej, reprezentował barwy Czarnych Połaniec. - Miło wspominam grę w Czarnych, byłem tam podstawowym zawodnikiem, strzeliłem kilka bramek, postanowiłem jednak zmienić otoczenie. Wybrałem Siarkę i wierzę, że był to mój dobry ruch - mówi.

Piotrek nie tylko grę w Połańcu wspomina miło, także swoje występy w Tłokach Gorzyce. - W Gorzycach było super, byliśmy w czubie tabeli trzeciej ligi, szkoda tylko, że miałem tam straconą rundę przez kontuzję, której doznałem - wspomina.

NAUCZYCIEL I WĘDKARZ

Pasją Piotrka jest nie tylko kopanie piłki, ale także wędkowanie. Kiedy ma wolną chwilę, jedzie na stawy w okolicach Mielca i tam "moczy kija". A że potrafi wędkować, świadczą o tym jego okazy. Gigantycznej ryby jeszcze nie złowił, ale może się pochwalić złowieniem ważącego 3,5-kilogramowego dorsza, którego upolował w norweskich wodach Morza Północnego.

Piotrek już wie, co będzie robił po zakończeniu kariery piłkarskiej, wróci do swego wyuczonego zawodu, nauczyciela wychowania fizycznego. Wróci, bowiem ma już za sobą naukę wuefu w Szkole Podstawowej nr 9 w Mielcu.

- Ta praca bardzo mi się spodobała i na pewno kiedyś powrócę do zawodu nauczyciela. Na razie jednak będę chciał odnieść sukces z Siarką - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie