Plaża Jeziora Tarnobrzeskiego przeżywała prawdziwe oblężenie. Tysiące samochodów, które były parkowane nawet na wiślanym wale i kilkanaście tysięcy plażowiczów.
To był rekordowy weekend, bo jeszcze nigdy tyle osób nie wypoczywało jednocześnie nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Na plaży miejskiej był ręcznik, przy ręczniku. W długich kolejkach stało się po napoje chłodzące, ciepłe jedzenie i lody. Nad jezioro za każdym razem przyjeżdżał zatłoczony do granic możliwości autobus linii numer 6, a ci którzy zdecydowali się przyjechać samochodem szukali miejsc parkingowych. Kiedy spojrzało się z wieżyczki Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wszystkie miejsca postojowe były zajęte, dlatego też wiele osób zostawiało swoje pojazdy wzdłuż Wisłostrady, albo nawet na wiślanym wale.
Z nieba lał się żar. Według portali pogodowych temperatura powietrza wynosiła maksymalnie nawet 36 stopni Celsjusza. Z każdą godziną przybywało plażowiczów. Dopiero kiedy około godziny 16.30 zaczął padać deszcz wielu zdecydowało się zakończyć plażowanie.
Poniedziałek zdaniem synoptyków ma być kolejnym gorącym dniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
