Jest to zawodniczka specjalizująca się w pchnięciu kulą. W 2018 roku potrafiła osiągnąć rezultat 9,6 metra. Biega również sprintersko na sto metrów (czas 14.02 sekundy), a do tego także w sztafecie 4x400 metrów. Tego wieczora była bardzo dumna ze zdobytej przez siebie nagrody.
- Jestem bardzo zaskoczona z tego powodu, że udało mi się wygrać. Do samego końca nie byłam pewna zwycięstwa, ponieważ wicelider mocno deptał mi po piętach. To dla mnie wielkie szczęście, że mogę tu być i otrzymać tę nagrodę - powiedziała nam laureatka. - Chciałabym także pogratulować laureatowi drugiego miejsca (Adrian Piotrowski, Akademia Piłkarska Stalowa Wola - przyp. red.), z którym walczyłam o triumf do samego końca - dodała zawodniczka.
W 2019 roku czeka ją trudna walka o potwierdzenie swojej klasy sportowej.
- Zaczęłam już ciężkie treningi. Chcę osiągać jak najlepsze wyniki - dodała Ewelina Tęcza, najpopularniejszy talent.
Sportowcem roku 2017 został Stanisław Lebioda, biegacz. Za rok 2018 również był nominowany, również stanął na podium, ale tym razem na najniższym jego stopniu.
To nie umniejsza jednak jego radości.
- Jest to dla mnie olbrzymia satysfakcja i wyróżnienie. Chciałbym podziękować, za możliwość uczestnictwa w tej gali i zajęcie tak wysokiego miejsca - powiedział Stanisław Lebioda. Co jednak ucieszyło go w roku ubiegłym najbardziej?
- Z perspektywy czasu w roku ubiegłym najbardziej ucieszył mnie brązowy medal w przełajowych mistrzostwach Polski. Później niestety pojawiły się problemy zdrowotne, pobyt w szpitalu, przez co nie mogłem się do końca zrealizować na stadionie otwartym, ale mam nadzieję, że wszystkie problemy są już za mną - dodał.
Jakie plany ma na rok obecny? - Od stycznia zacząłem przygotowania do sezonu i wszystko, nie zapeszając, idzie w bardzo dobrym kierunku. Chciałbym być w czołówce Polski i Europy. Najbliższy start 28. kwietnia w mistrzostwach Polski młodzieżowców na 10 kilometrów - powiedział na koniec Stanisław Lebioda.
Drugie miejsce w kategorii sportowca roku zajął z kolei Paweł Kolano, którzy rzuca młotem.
Nazywany nadzieją polskich młociarzy. Zajął między innymi bardzo dobre, trzecie miejsce podczas zawodów w ramach Agmar Hammer Throw.
Teraz przed całą trójką rok pracy przy osiąganiu kolejnych sukcesów.
WIĘCEJ O PLEBISCYCIE
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?