Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po 23 latach marazmu, nowy zarząd chce otworzyć spółdzielnię na lokatorów

KLAUDIA TAJS [email protected]
Nasza spółdzielnia ma cztery miliony złotych zadłużenia, z tego dwa miliony to dług z tytułu zaległych czynszów, dlatego zarząd zastanawia się nad skierowaniem doniesienia do prokuratury na poprzedni zarząd – podlicza Dariusz Bukowski, nowy prezes rady nadzorczej.
Nasza spółdzielnia ma cztery miliony złotych zadłużenia, z tego dwa miliony to dług z tytułu zaległych czynszów, dlatego zarząd zastanawia się nad skierowaniem doniesienia do prokuratury na poprzedni zarząd – podlicza Dariusz Bukowski, nowy prezes rady nadzorczej. K. Tajs
Czteromilionowy dług na rachunku spółdzielni, zbyt niska ściągalność należności z tytułu niepłacenia czynszu oraz problemy z utrzymaniem płynności finansowej, to tylko niektóre elementy niegospodarności wykazane przez zarząd i radę nadzorczą spółdzielni mieszkaniowej w Gorzycach.

Nowe szefostwo spółdzielni zastanawia się nad złożeniem doniesienia do prokuratury na swoich poprzedników, za działanie na szkodę spółdzielni.

Od minionego piątku wśród mieszkańców osiedla w Gorzycach wrze. Wszystko za sprawą ulotek, jakie lokatorzy znaleźli w skrzynkach. To właśnie z nich dowiedzieli się, że spółdzielnia znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej i ma problemy z utrzymaniem płynności finansowej. Jednak tematem, który dominuje w rozmowach to zadłużenie niektórych lokatorów, którzy do tej pory czuli się bezkarnie. - Od dawna mówiło się, że wśród nas są uprzywilejowani, którzy od lat nie płacą czynszu - mówi pan Michał, jeden z mieszkańców osiedla. - Rekordziści mają nawet po 40 tysięcy długu. Śmiali się nam w oczy mówiąc, że nie płacą, bo nie ma na nich bata.

ULOTKA W MIESZKAŃCA

- Śmiali, dobrze powiedziane w czasie przeszłym, bo z tym już koniec - prostuje Dariusz Bukowski, nowy prezes rady nadzorczej gorzyckiej spółdzielni. - Zmienia się system pracy spółdzielni. Jest nowy zarząd i prezydium rady nadzorczej. Dlatego lokatorzy muszą przygotować się na zmiany, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Przewrót w gorzyckiej spółdzielni nastąpił 25 września. Od tego czasu były prezes i wiceprezes zarządu przebywają na zwolnieniach lekarskich. Ich następcy, jak mówią, zamierzają zmienić skostniały system kierowania spółdzielnią, jaki obowiązywał przez ostatnie 23 lata. Stąd piątkowa akcja informacyjna poprzez ulotki, o zamierzeniach kierownictwa spółdzielni. - Od wczoraj działa już strona internetowa, z której lokatorzy dowiedzą się o działalności spółdzielni - dodaje Bukowski. - Będą tam informacje i komunikaty dotyczące lokatorów. Chcemy prowadzić jasną i otwartą politykę zarządzania i informowania członków o pracy spółdzielni.

KONIEC DŁUŻNIKÓW

Tematem numer jeden, z którym walczy nowy zarząd jest zadłużenie. Połowa z czteromilionowego długu, to należności z tytułu nie płaconych czynszów. Kolejne dwa miliony to kredyty zaciągane przez poprzedni zarząd na bieżącą działalność spółdzielni. To kredyty, które były brane po hipotekę. Dlatego zarząd spółdzielni zastanawia się nad złożeniem doniesienia do prokuratury na niegospodarność poprzedniego zarządu.

- Łapiemy się za głowę, kiedy słyszmy od banków, że nie spotkały się z drugą taką spółdzielnią w regionie, która miałaby tak wysoki wskaźnik zaległości czynszowych - zdradza Dariusz Bukowski. - Dlatego na początek bierzemy się za dłużników i zwiększamy efektywność windykacji. Ponadto ograniczyliśmy już zatrudnienie w grupie pracowników umysłowych spółdzielni oraz wynagrodzenia, co pozwoli w przyszłości na roczne oszczędności w kwocie 270 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie