Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zmianie przepisów pociąg już nie zwolni? Będzie niebezpiecznie

Klaudia Tajs
    Jeden z przejazdów  leży pomiędzy Grębowem a Kępiem Zaleszańskim. Kierowców zatrzymuje przed przejazdem oznakowanie. Ponadto w chwili przejazdu pociągu słychać sygnał dźwiękowy.
Jeden z przejazdów leży pomiędzy Grębowem a Kępiem Zaleszańskim. Kierowców zatrzymuje przed przejazdem oznakowanie. Ponadto w chwili przejazdu pociągu słychać sygnał dźwiękowy. Klaudia Tajs
Będzie oficjalna informacja na temat prędkości pociągów na niestrzeżonych przejazdach kolejowych w naszym regionie.

O prędkość pociągów przejeżdżających przez nieoznaczone przejazdy kolejowe w naszym regionie, pyta mieszkaniec Tarnobrzega, według którego z powodu zmiany przepisów dotyczących przejazdów kolejowych za kilka dni pojawi się niebezpieczna sytuacja.

- Dotychczas przed niektórymi przejazdami niestrzeżonymi o ograniczonej widoczności lub o dużym natężeniu ruchu, na których nie ma sygnalizacji ostrzegawczej, pociągi zwalniały do 20 kilometrów na godzinę - tłumaczy czytelnik. - Taki przejazd w naszej okolicy jest pomiędzy Rzeczycą a Lipą oraz w lesie pomiędzy Grębowem a Kępiem Zaleszańskim. Miejscowi kierowcy wiedzieli, że pociąg przed przejazdem zwalnia i nawet widząc zbliżający się skład przejeżdżali przed nim.

Od dziesiątego grudnia przepisy zmieniają się i pociągi przez te przejazdy będą poruszać się z maksymalną prędkością dopuszczoną na takim szlaku i będzie to 80 100 kilometrów na godzinę. W dyrekcji PKP Polskie Linie Kolejowe zapewniono nas, że po naszej interwencji lokalne media i samorządy otrzymają komunikat informujący o prędkości przejeżdżających składów po dziesiątym grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie