Pobicie w Pilchowie. Trzech młodych ludzi zatrzymanych

- Kwadrans po godzinie dwudziestej trzeciej do idącego z dwoma koleżankami mężczyzny podjechało auto, w którym siedziało trzech mężczyzn. Zapytali o imprezy w Pilchowie, a na udzieloną odpowiedź zareagowali agresją - poinformował rzecznik prasowy stalowowolskiej komendy policji Andrzej Walczyna.

Jak rzecznik zapewnia, w odpowiedzi mężczyzny nie było nic agresywnego, co dawałoby pretekst do bicia. A jednak - jak relacjonuje rzecznik - napastnicy wypadli z auta i w trzech spuścili mężczyźnie ciężki łomot. Uderzali i kopali, tak, że złamali mu nos. Miał na ciele liczne urazy od kopniaków i uderzeń pięściami.

Idące z pokrzywdzonym koleżanki próbowały powstrzymać bandziorów, jednak nie udało im się odpędzić chuligańskiej watahy, która dopadła ofiarę. Kiedy napastnicy uznali, że zemsta się dokonała, odjechali samochodem. Pobity mężczyzna wezwał policję, podał numery rejestracyjne pojazdu, którym się poruszali.

- Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców pobicia. Podczas patrolowania Stalowej Woli, w Alejach Jana Pawła II jeden z policyjnych patroli zauważył auto o podanych numerach, którym jechało trzech napastników. Policjanci zatrzymali pojazd - relacjonuje rzecznik.

Po wylegitymowaniu okazało się, że są to dwaj 19-latkowie i 20-latek ze Stalowej Woli. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że jeden z 19-latków jest po użyciu alkoholu, pozostali byli trzeźwi. Policjanci zatrzymali ich w policyjnych aresztach.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

W piątek mężczyźni usłyszeli zarzuty pobicia i złożyli wyjaśnienia. Policjanci doprowadzili zatrzymanych do stalowowolskiej prokuratury, która zastosowała wobec nich środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Popełnione przez nich przestępstwo pobicia zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat trzech.