Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pochodzący ze Stalowej Woli Andrzej Gondek wystartował w ultramaratonie na Antarktydzie

/ARKA/
Andrzej Gondek wystartował w ultramaratonie na Antarktydzie.
Andrzej Gondek wystartował w ultramaratonie na Antarktydzie. Arkadiusz Kielar
Pochodzący ze Stalowej Woli Andrzej Gondek wystartował w ultramaratonie The Last Deserts Antarctica.

Gondek wraz z dwoma innymi Polakami, Danielem Lewczukiem oraz Markiem Wikierą, chcą jako pierwsi reprezentanci naszego kraju ukończyć cztery pustynne ultramaratony w ciągu jednego roku, ta sztuka udała się jak do tej pory 27 śmiałkom na całym świecie. Polacy mają za sobą już starty w tym roku na pustyniach Wadi Rum w Jordanii i Gobi w Chinach oraz ostatnio w październiku na pustyni Atakama w Chile, gdzie 40-letni Gondek zajął ósme miejsce w stawce 162 zawodników z 35 krajów. Był najlepszy z Polaków, 250-kilometrową trasę mieszkający obecnie w Warszawie zawodnik pokonał w czasie 34 godziny 55 minut i 51 sekund. Pustynne ultramaratony z cyklu 4Deserts Series to wielkie wyzwanie dla startujących, którzy w ekstremalnych warunkach muszą dotrzeć do mety niosąc ze sobą cały sprzęt i jedzenie w plecaku, a od organizatorów mają zapewnione tylko noclegi i wodę.

Ultramaratony liczą 250 kilometrów, teraz trójka Polaków startuje na Antarktydzie. Już samo dotarcie na miejsce to duże przeżycie, statkiem z Argentyny, są momenty, że pasażerowie muszą być... przypięci do łóżek pasami, ze względu na wysokie fale. Zawodnicy są już po pierwszym etapie zawodów, startując w towarzystwie pingwinów, fok i ptaków. A temperatura na Antarktydzie wynosi minus 20 stopni. Noclegi zaplanowane zostały na statku. Gondek jest na razie według nieoficjalnych informacji na znakomitym trzecim miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie