Jest to wiadomość bardzo nieoficjalna, ponieważ kolejowi decydenci skrzętnie, niestety tradycyjnie, ukrywają przed opinią publiczną zmiany, które mają obowiązywać w nowym rozkładzie jazdy, a ten wejdzie w życie w pierwszej połowie grudnia. Na stronie InterCity podano tylko zarys połączeń dużych miast. Wśród kolejarzy z naszego regionu trwają więc spekulacje dotyczące nowych pociągów. Nie mogliśmy ich sprawdzić u źródła, poinformowano nas, byśmy zadzwonili w połowie października, wtedy otrzymamy zarys nowego rozkładu jazdy dotyczący województwa podkarpackiego. Chcąc nie chcąc musimy się więc opierać na nieoficjalnych informacjach, a te są całkiem interesujące.
Mówi się o nowym pociągu pospiesznym, który pojechałby ze Stalowej Woli-Rozwadowa do stolicy Wielkopolski, Poznania. Niestety, nie sprawdziły się wcześniejsze informacje dotyczące wznowienia kursowania pociągu pospiesznego Hetman z Zamościa do Wrocławia przez Stalową Wolę, Tarnobrzeg, Kolbuszową i Rzeszów.
- Była taka przymiarka, ale nic z tego nie wyszło. Zamojszczyzna pozostanie bez pospiesznych. Być może pojedzie "coś" dalekobieżnego przez Tarnobrzeg po wyremontowanej linii 71 (Tarnobrzeg - Rzeszów - przyp. PISZ), ale konkretów jeszcze nie ma. W ruchu regionalnym wiele się nie zmieni. Na dotychczasowym poziomie pozostaną połączenia z Rzeszowa do Stalowej Woli przez Tarnobrzeg, wszystko wskazuje na to, że mogą nam zabrać jeden z pociągów kursujących ze Stalowej Woli Południe do Lublina - powiedział nam nasz informator.
Niestety, przez kolejny rok nie będzie kolejowego połączenia Tarnobrzega z Sandomierzem i ze Skarżyskiem-Kamienną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?