Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpacie. Kupili mercedesa i testując maszynę "kręcili bączki". Samochód stanął w ogniu i doszczętnie spłonął (ZOBACZ ZDJĘCIA)

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Dwaj bracia z drogi serwisowej urządzili sobie na bocznej drodze tor wyścigowy, by przetestować kupiony samochód. Tak zawzięcie kręcili mercedesem "bączki", że doprowadzili do samozapłonu auta. Mercedes spłonął doszczętnie.

Te zdarzenia rozegrały się w niedzielę około godziny 6 nad ranem w Wiewiórce, w powiecie dębickim. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że na drodze serwisowej obok autostrady A4 płonie samochód. Skierowani na miejsce interwencji policjanci zastali już tylko wrak auta i strażaków kończących dogaszanie pożaru. W pobliżu spalonego mercedesa nie było nikogo, kto mógł nim jechać przed zdarzeniem.

- Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajęli się policjanci z posterunku w Żyrakowie. Z ustaleń policjantów wynikało, że dwóch braci, w wieku 25 i 23 lat, mieszkańców powiatu dębickiego, urządziło sobie na drodze serwisowej plac testowy dla kupionego mercedesa. Kręcili autem "bączki" tak zawzięcie, że aż mercedes zapalił się. Mężczyźni próbowali ugasić pożar, jednak bezskutecznie, dlatego uciekli - informuje dębicka policja.

Stróże prawa ustalili, że mercedesem kierował 25-latek, a właścicielem auta był młodszy z braci. W poniedziałek kierowca rajdowych popisów został ukarany mandatem wysokości 500 złotych oraz 6 punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie